Discussion:
Plyta pancerna na kolach
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
m***@alpha.net.pl
2007-12-26 16:14:16 UTC
Permalink
Czytajac wspomnienia zolnierzy z Iraku, konkretniej fragmenty
opisujace patrolowanie przy pomocy Honkera, z pewnym smutkiem
dowiadywalem sie jak to zolnierze kombinuja co tu zrobic
w przypadku ostrzelania - jak skrecic Honkera zeby stanowil
jak najmniejszy cel, z rownoczesnym wystawieniem w strone
przeciwnika bloku silnika, jako jedynej oslony piechoty
przed ogniem...

Smutne dosc.

Na grupie wlasnie czytam o tym jak to pociski przebijaja
lub nie karoserie samochodow, jak to ktostam komustam
opisuje kuloodporny parasol...

W chwilach nudy rodza sie pomysly.

Tak wiec zglaszam pomysl na plyte pancerna na kolach.

Bylby to rodzaj pojazdu typu gokart czy quad,
a wiec otwarta niska platforma czterokolowa, bez
dachu czy scianek bocznych, lekka, do przewozu
malego desantu - dajmy na to 2 lub 3-4 zolnierzy,
w ktorej glownym elementem konstrukcyjnym bylaby plyta
podlogowa wykonana ze stali pancernej, na tyle grubej
by wytrzymywala ostrzal karabinka.

Gokart/quad tego rodzaju bylby przystosowany do tego
zeby go w momencie ostrzalu silami przewozonego desantu
przewrocic "na bok", uzyskujac plaska pancerna oslone.
Mozna sobie do tego celu wyobrazic ze mialby jakas
klatke ktora uzywaloby sie w ramach dzwigni i podopry.
Pojazd musialby byc oczywiscie w zwiazku z tym
odpowiednio lekki, a i zbiorniki plynow musialyby
byc do tego przewracania na bok przystosowane.

Bylby to wiec pojazd, stanowiacy niejako
polaczenie czterokolowego motocykla typu quad z
szybkoustawialna polowa oslona kuloodporna.

A teraz prosze sie smiac.

Michal Kukula
Grzegorz Szczepanik
2007-12-26 16:53:21 UTC
Permalink
Post by m***@alpha.net.pl
Tak wiec zglaszam pomysl na plyte pancerna na kolach.
Pomysł jak pomysł. Ale problem patrolowania na Honkerach wynika z braku
specjalizowanego pojazdu (w rodzaju np RG-31), co wynika z trudności,
powiedzmy organizacyjnych.

Tak więc wprowadzając inny specjalizowany pojazd nie rozwiążesz
problemów związanych z patrolowaniem na Honkerach.


Pozdrawiam
Grzegorz Szczepanik
Fishman
2007-12-26 17:02:47 UTC
Permalink
Post by m***@alpha.net.pl
Bylby to rodzaj pojazdu typu gokart czy quad,
a wiec otwarta niska platforma czterokolowa, bez
dachu czy scianek bocznych, lekka, do przewozu
malego desantu - dajmy na to 2 lub 3-4 zolnierzy,
w ktorej glownym elementem konstrukcyjnym bylaby plyta
podlogowa wykonana ze stali pancernej, na tyle grubej
by wytrzymywala ostrzal karabinka.
Gokart/quad tego rodzaju bylby przystosowany do tego
zeby go w momencie ostrzalu silami przewozonego desantu
przewrocic "na bok", uzyskujac plaska pancerna oslone.
Mozna sobie do tego celu wyobrazic ze mialby jakas
klatke ktora uzywaloby sie w ramach dzwigni i podopry.
Pojazd musialby byc oczywiscie w zwiazku z tym
odpowiednio lekki, a i zbiorniki plynow musialyby
byc do tego przewracania na bok przystosowane.
A nie lepiej zamiast pancernej podłogi dać pancerny dach z
zaczepami/zawiasami po każdej stronie? Problemów konstrukcyjnych mniej,
nie trzeba przewracać wozu (nie traci mobilności), a płytę można w kilka
sekund (otworzenie zaczepów z trzech stron) przerzucić na stronę, od
której jest ostrzał. Przywrócenie pełnej mobilności to w skrajnym
przypadku odczepienie czwartego zaczepu i gaz do dechy - w wypadku
pancernej podłogi trzeba pojazd przewrócić na koła.

W obu przypadkach borykamy się jednak z innym dużym problemem -
żołnierze nie są w żaden sposób chronieni przed ostrzałem w czasie
jazdy. Z tym, że w przypadku płyty na dachu, są przynajmniej częściowo
chronieni w górnej hemisferze (ostrzał z dachu i... pustynne słońce ;) ).
--
Lt. Edward Fishman
Space Shuttle Door Gunner
62'nd Chairborne Division
pIOTER
2007-12-26 17:27:06 UTC
Permalink
tak, niby to prawda, ale sprobujcie pomyslec nieco innym torem

zeby zamiast ciezkiego pancerza oslonic pojazd czyms w rodzaju kamizelki
kuloodpornej, rozspostartej na jakiejs konstrukcji szkieletowej
przymocowanej do tegoz pojazdu. Oczywiscie w takiej sytuacji mozna dac duzo
grubsza tkanine ewentualnie kilka jej warstw, co przy mniejszej masie
powinno zapewnic lepsza ochrone niz wspomniany pancerz. Tym bardziej ze mimo
wszystko tkanina kuloodporna bedzie latwiejsza w uformowaniu niz twardy i
trudny w obrobce pancerz. Pozostaje tylko jeszcze kwestia kosztow.

pIOTER

p.s. oczywiscie mysle tu o konstrukcji jak najbardziej modulowej, z
mozliwoscia montarzu dodatkowych elementow ceramicznych czy metalowych
m***@alpha.net.pl
2007-12-26 19:22:33 UTC
Permalink
Post by pIOTER
zeby zamiast ciezkiego pancerza oslonic pojazd czyms w rodzaju kamizelki
kuloodpornej, rozspostartej na jakiejs konstrukcji szkieletowej
przymocowanej do tegoz pojazdu.
(...)
Post by pIOTER
mysle tu o konstrukcji jak najbardziej modulowej, z
mozliwoscia montarzu dodatkowych elementow ceramicznych czy metalowych
Czyli proponujesz opancerzone ze wszystkich stron pudlo, tyle
zeby zastosowac na ile sie da lekkie materialy a nie stal pancerna.

Jak najbardziej sie da, tyle ze nie o to chodzi, opisales
samochod opancerzony z nadwoziem o konstrukcji ramowej a
nie samonosnej.

Otoz ZTCW to sie wlasnie nie oplaca, poniewaz jak do masy pancerza
"z kamizelki kuloodpornej" dodasz mase ramy (klatki), na ktorej
wisi i pancerz i podzespoly samochodu, to sie okaze ze calosc
jest _ciezsza_ niz zrobienie tradycyjnego nadwozia samonosnego
na blasze pancernej, w ktorej to konstrukcji blacha pelni dwie role
rownoczesnie - tj i pancerza i szkieletu nosnego.
:-)

Stad wlasnie raczej sie nie robi tego co opisales, tylko stosuje
sie tradycyjne blaszane nadwozie samonosne, najwyzej tylko
ta blache wzmacnia sie kewlarem, tj. robi "kompozyt z blachy i kewlaru".

Wszystko jedno - samochod opancerzony NIE jest tematem watku.
Pojedyncza plyta pancerna na kolkach jest tematem watku.
Nie wazne czy z blachy czy z blachokewlaru.
:-)

Michal
pIOTER
2007-12-26 19:26:52 UTC
Permalink
Post by m***@alpha.net.pl
Post by pIOTER
zeby zamiast ciezkiego pancerza oslonic pojazd czyms w rodzaju kamizelki
kuloodpornej, rozspostartej na jakiejs konstrukcji szkieletowej
przymocowanej do tegoz pojazdu.
(...)
Post by pIOTER
mysle tu o konstrukcji jak najbardziej modulowej, z
mozliwoscia montarzu dodatkowych elementow ceramicznych czy metalowych
Czyli proponujesz opancerzone ze wszystkich stron pudlo, tyle
zeby zastosowac na ile sie da lekkie materialy a nie stal pancerna.
Jak najbardziej sie da, tyle ze nie o to chodzi, opisales
samochod opancerzony z nadwoziem o konstrukcji ramowej a
nie samonosnej.
Otoz ZTCW to sie wlasnie nie oplaca, poniewaz jak do masy pancerza
"z kamizelki kuloodpornej" dodasz mase ramy (klatki), na ktorej
wisi i pancerz i podzespoly samochodu, to sie okaze ze calosc
jest _ciezsza_ niz zrobienie tradycyjnego nadwozia samonosnego
na blasze pancernej, w ktorej to konstrukcji blacha pelni dwie role
rownoczesnie - tj i pancerza i szkieletu nosnego.
:-)
Stad wlasnie raczej sie nie robi tego co opisales, tylko stosuje
sie tradycyjne blaszane nadwozie samonosne, najwyzej tylko
ta blache wzmacnia sie kewlarem, tj. robi "kompozyt z blachy i kewlaru".
Wszystko jedno - samochod opancerzony NIE jest tematem watku.
Pojedyncza plyta pancerna na kolkach jest tematem watku.
Nie wazne czy z blachy czy z blachokewlaru.
:-)
Michal
ok, ale przeciez zamiast zelastwa moze byc plyta kewlarowa
i nie zgodzilbym sie z twierdzeniem iz zaproponowana przeze mnie konstrukcja
bylaby ciezsza, gdyz istnieja jeszcze kompozyty i metale lekkie
po przemysleniu doszedlem do takiego wniosku:
ze zamiast plyty lepiej na gorze pojazdu umiescic zrolowane (rolety) pasy
tkaniny kuloodpornej. W przypadku dostania sie pod ostrzal przeciwnika jedno
pociagniecie za uchwyt/dzwignie czy nacisnienie guzika powoduje opadniecie i
tym samym rozwiniecie tychze zwojow, zapewniajac zalodze pojazdu ochrone
przed pociskami. Pojazd wcale nie traci wiele na mobilnosci a zyskuje
ochrone przed ogniem przeciwnika.

pIOTER
m***@alpha.net.pl
2007-12-26 19:47:03 UTC
Permalink
Post by pIOTER
ze zamiast plyty lepiej na gorze pojazdu umiescic zrolowane (rolety) pasy
tkaniny kuloodpornej.
Czyli idea "pancerza na dachu", z tym ze proponujesz pancerz w rolce
a nie w plycie. Tak miedzy nami mowiac to gdyby miekkie pancerze byly
rownie skuteczne co sztywne to juz dawno by sie je stosowalo,
niestety nie ma takiej MIEKKIEJ kamizelki kuloodpornej ktora by
chronila przed ogniem karabinka - stosuje sie do kamizelek sztywne
wkladki metalowe czy ceramiczne. Nie jestem wcale pewien czy opisana
przez ciebie kurtyna w wersji z wkladkami bylaby lzejsza od plyty
sztywnej...
:-)
Post by pIOTER
W przypadku dostania sie pod ostrzal przeciwnika jedno
pociagniecie za uchwyt/dzwignie czy nacisnienie guzika powoduje opadniecie i
tym samym rozwiniecie tychze zwojow, zapewniajac zalodze pojazdu ochrone
przed pociskami. Pojazd wcale nie traci wiele na mobilnosci
Ty czekaj, czekaj wiec - masz na mysli zeby jednak ze wszystkich stron?
Jak by Ci to powiedziec - wykazujesz zbyt wiele optymistycznej wiary
w skutecznosc miekkich pancerzy i w mala wage takniny kewlarowej.

Pancerz to MUSI wazyc. Skad pomysl ze pancerz rolkach jest lzejszy
od pancerza z plyt?

Michal
pIOTER
2007-12-26 19:54:23 UTC
Permalink
ile wazy wzmocnona kamizelka kuloodporna zabezpieczajaca przed pociskami z
kalasza?
mysle ze jezeli zastosowac ze 3 razy grubsza tkanine, na dodatek dosc luzno
zwisajaca, to i z pociskiem z kalasza sobie ona by poradzila

pIOTER
m***@alpha.net.pl
2007-12-26 20:12:07 UTC
Permalink
Post by pIOTER
ile wazy wzmocnona kamizelka kuloodporna zabezpieczajaca przed pociskami
z kalasza?
Nie wiem, bede zgadywal - trzydziesci kilo, i zabezpiecza tylko obszar
z przodu, powiedzmy z 1/4 metra kwadratowego.
Post by pIOTER
mysle ze jezeli zastosowac ze 3 razy grubsza tkanine
Dobra, to dziewiecdziesiat kilo zeby zabezpieczyc 1/4 metra kwadratowego,
a wiec trzystaszescdziesiat kilo wazy metr kwadratowy.

To mowisz ze ile metrow potrzeba?

Jeszcze raz, powoli:
Jak na razie, to zeby zrobic samochod opancerzony chroniacy przed
ogniem karainka ze wszech stron, nalezy wziac za podstawe
samochod ciezarowy o nosnosci w okolicach dwu ton jako baze podwozia,
niezaleznie od tego jak wiele wiary w magiczna lekkosc kewlaru czy
jedwabiu bys wykazywal, to jak mowia gorale - wyzej dupy nie podskoczysz.

Przepraszam ze robie sie wredny ale ilez mozna.
:-)

Michal
m***@alpha.net.pl
2007-12-26 18:55:34 UTC
Permalink
A nie lepiej zamiast pancernej podlogi dac pancerny dach z
zaczepami/zawiasami po ka=BFdej stronie?
Tez bardzo dobry pomysl, natomiast oczywista wada jest wysokie
polozenie srodka ciezkosci takiego pojazdu.
Zaleta mojego rozwiazania jest niskie polozenie srodka
ciezkosci pojazdu (a to lekki pojazd jest...) oraz jakietakie
zabezpieczenie przeciw wybuchom pod dnem pojazdu.
w przypadku plyty na dachu, sa przynajmniej czesciowo
chronieni w gornej hemisferze
A w "moim" przypadku - w dolnej.
Tak wiec to juz zalezy co uznamy za bardziej prawdopodobne -
ostrzal z powietrza (lotnictwo, artyleria) czy wybuchy
min pod dnem. :-)

Oczywiscie odpowiedz zalezy od tego o jakiej wojnie mowimy...
:-)
i... pustynne slonce
Na to to wystarczy brezentowy daszek na klatce chroniacej przed
skutkami dachowania, Twoj pomysl nie ma tu przewagi nad moim.
:-)

Michal
Marcin Boroń
2007-12-26 17:25:31 UTC
Permalink
Post by m***@alpha.net.pl
Pojazd musialby byc oczywiscie w zwiazku z tym
odpowiednio lekki, a i zbiorniki plynow musialyby
byc do tego przewracania na bok przystosowane.
A nie lepiej zamontować taka płytę pionowo między siedzeniami? Lepsze
właściwości aerodynamiczne przy większym ciężarze. Zawsze dwóch
żołnierzy byłoby chronionych i nie trzeba by przewracać zestawu a nawet
można by się ostrzeliwać z pojazdu w ruchu. Niżej obustronne otwory
strzelnicze a na górze krenelaż ;)
Jednym z zadań patrolowania jest wykrywanie stanowisk wroga więc na
płycie umieściłbym tarczę strzelniczą lub prowokacyjny napis...
m***@alpha.net.pl
2007-12-26 18:49:23 UTC
Permalink
Post by Marcin Boroń
A nie lepiej zamontować taka płytę pionowo między siedzeniami?
Tez o tym myslalem, to jedna z ciekawych opcji, przy czym mozna
rozwazac wersje plyty wzdluz pojazdu, oraz wersje "w poprzek".

Trudno powiedziec za czym sie latwiej schronic, na oko sadzac
za plyta typu "przewrocony samochod" jest najwiecej
miejsca w porownaniu do wszystkich innych opisanych
w tym watku rozwiazan.
Ale oczywista zaleta jest jak napisales - stale chronienie
polowy desantu, oraz to ze sie nie traci mobilnosci przy ostrzale.
Post by Marcin Boroń
Nizej obustronne otwory
strzelnicze a na górze krenelaz ;)
Jak najbardziej przy pojezdzie na 4 zolnierzy i jednej plycie
pionowej wzdluz pojazdu nalezy sie zastanowic nad sposobem
na zmieszczenie czterech stanowisk ogniowych.
A stanowisko kierowcy powinno byc zdublowane.

Tylko prosze tu nie pisac ze nastepny etap to oczywiscie
dojscie do wniosku zeby na pojezdzie montowac dwie plyty na
obu burtach, oraz nastepnie - jedna z przodu i jedna z tylu.
Bo stopniowo stopniowo dojdzemy do banalnej idei zamknietego
pancernego pudla, natomiast tutaj ograniczac sie celowo chcemy
do idei "jak zrobic lekki pojazd na jednej plycie pancernej".
;-)

Michal
RadoslawF
2007-12-26 18:58:36 UTC
Permalink
Post by m***@alpha.net.pl
Tylko prosze tu nie pisac ze nastepny etap to oczywiscie
dojscie do wniosku zeby na pojezdzie montowac dwie plyty na
obu burtach, oraz nastepnie - jedna z przodu i jedna z tylu.
Bo stopniowo stopniowo dojdzemy do banalnej idei zamknietego
pancernego pudla, natomiast tutaj ograniczac sie celowo chcemy
do idei "jak zrobic lekki pojazd na jednej plycie pancernej".
;-)
A dlaczego to ma być płyta ?
Nie lepiej postąpić jak ekipy przerabiające zwykłe pojazdy
na kuloodporne i wyłożyć wnętrze materiałem kuloodpornym
oraz zmienić szyby na pancerne ?

Tylko jedno pytanie jak Honker zareaguje na takie zwiększenie
masy pojazdu ?

Pozdrawiam
m***@alpha.net.pl
2007-12-26 19:38:58 UTC
Permalink
A dlaczego to ma byc plyta ?
No bo taki sobie pojazd wyobrazilem.
Nie lepiej postąpić jak ekipy przerabiające zwykłe pojazdy
na kuloodporne i wyłożyć wnętrze materiałem kuloodpornym
oraz zmienić szyby na pancerne ?
Nie, nie lepiej.

Uzyskuje sie odpornosc na pociski 9mm para, a nie
na ogien karabinaka.

Jest i drugie rozwiazanie, bierze sie samochod ciezarowy
o nosnosci w okolicach dwu ton i przerabia nadwozie na pancerne.
Tylko jedno pytanie jak Honker zareaguje na takie zwiekszenie
masy pojazdu ?
Na to pytanie odpowiedz jest znana.
Nie da sie.
Wszystkie konstrukcje samochodow opancerzonych odpornych na ogien
karabinka, powstale na bazie wojskowych nieopancerzonych samochodow
transportowych, (a mamy wysyp takich teraz) bazuja na przerobkach
ciezarowek o nosnosci w okolicach dwu ton - to po prostu musi wazyc.

Honkera przerobic sie wiec nie da.

Kropka.

Wrocmy wiec do tematu:

Wyobrazmy sobie lekki kilkuosobowy pojazd piechoty, ktoremu
NIE stawiamy ambitnego zadania chronienia desantu przed
ogniem karabinka ze wszech stron, ALE postawimy mu takie
oganiczone zadanie, zeby byl"konwertowalny" w stanowisko
ogniowe chroniace kilku zolnierzy przed ogniem karabinka
z jednego kierunku.

No - do tego to wystarczy jedna plyta pancerna.

No to jak ja umiescic?
:-)

Pomyslow zgloszono tu trzy.
:-)

Michal
jeDrASS
2007-12-27 14:04:04 UTC
Permalink
Post by m***@alpha.net.pl
Wyobrazmy sobie lekki kilkuosobowy pojazd piechoty, ktoremu
NIE stawiamy ambitnego zadania chronienia desantu przed
ogniem karabinka ze wszech stron, ALE postawimy mu takie
oganiczone zadanie, zeby byl"konwertowalny" w stanowisko
ogniowe chroniace kilku zolnierzy przed ogniem karabinka
z jednego kierunku.
No - do tego to wystarczy jedna plyta pancerna.
według mnie pojazd z pancerną podłogą "przewracalny" jest absurdem,
ponieważ pojawia sie masa samego pojazdu, który pomieści około 4 osób z
wyposażeniem plus opancerzenie podłogi. Zauważ, że taki pojazd musi się
w miarę dynamicznie poruszać, skoro nie ma pancerza to jedyną ochroną w
czasie jazdy jest prędkość, pojawia się spory rozstaw osi i potężny
silnik, dorzuć do tego płyty pancerne. A teraz spróbuj to przewrócić w
czasie ostrzału i ustabilizować, a weź jeszcze jednokierunkowość
osłony.. same wady..
--
jeDrASS
jeDrASS
2007-12-27 14:26:19 UTC
Permalink
Post by jeDrASS
według mnie pojazd z pancerną podłogą "przewracalny" jest absurdem,
ponieważ pojawia sie masa samego pojazdu, który pomieści około 4 osób z
wyposażeniem plus opancerzenie podłogi. Zauważ, że taki pojazd musi się
w miarę dynamicznie poruszać, skoro nie ma pancerza to jedyną ochroną w
czasie jazdy jest prędkość, pojawia się spory rozstaw osi i potężny
silnik, dorzuć do tego płyty pancerne. A teraz spróbuj to przewrócić w
czasie ostrzału i ustabilizować, a weź jeszcze jednokierunkowość
osłony.. same wady..
jak widać nie tędy droga.. albo osłoną jest prędkość i zwrotność:
Loading Image...
albo nabieramy masy pod pancerzem i bawimy się w potyczki z atakującymi..
--
jeDrASS
RadoslawF
2007-12-27 16:07:00 UTC
Permalink
Post by jeDrASS
http://www.chenowth.com/alsv.jpg
Jakieś armie używają takie odkryte wynalazki ?
Ten trzeci to strzelec samobójca czy może jego fotel
można obniżyć na czas jazdy w terenie ?


Pozdrawiam
Michał Dwużnik
2007-12-28 02:25:43 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by jeDrASS
http://www.chenowth.com/alsv.jpg
Jakieś armie używają takie odkryte wynalazki ?
Niemasowo - u "komandosów" się różne wynalazki przewijają, w tym i takie.

Michał
m***@alpha.net.pl
2007-12-28 19:07:25 UTC
Permalink
Post by jeDrASS
według mnie pojazd z pancerną podłogą "przewracalny" jest absurdem,
ponieważ pojawia sie masa samego pojazdu, który pomieści około 4 osób z
wyposażeniem plus opancerzenie podłogi. Zauważ, że taki pojazd musi się
w miarę dynamicznie poruszać, skoro nie ma pancerza to jedyną ochroną w
czasie jazdy jest prędkość, pojawia się spory rozstaw osi i potężny
silnik, dorzuć do tego płyty pancerne.
Otoz jedna plyte pancerna, wlasnie chodzi o to ze jedna plyte pancerna,
ktora dodatkowo jest glownym elementem konstrukcyjnym pojazdu,
tak wiec pelni dwie role rownoczesnie - i szkieletu i pancerza.

Jak policzylismy taka plyta o arbitralnie przyjetych rozmiarach wazyc moze
cirka about 120 kilogramow, a wiec powiedzmy ze tyle co jeden
zolnierz z plecakiem.
Post by jeDrASS
skoro nie ma pancerza to jedyną ochroną w
czasie jazdy jest prędkość, pojawia się spory rozstaw osi i potężny
silnik, dorzuć do tego płyty pancerne.
Ano wlasnie zaleta mojego pomyslu jest niskie polozenie srodka
ciezkosci, co wlasnie poprawia zdolnosci jezdne.
Dodatkowo opancerzony jest DOL, a wiec to co stosunkowo najsilniej
narazone na fugasa.
Post by jeDrASS
A teraz spróbuj to przewrócić w
czasie ostrzału i ustabilizować,
Wlasnie wszyscy z samochodu nieopancerzonego wyskakuja i tak, a
przewrocenie pojazdu nie musi byc trudne, jesli sie zastosuje
odpowiednio wysoka klatke. Jak juz pisalem, w trzech
chlopa przewrocilismy z dachu na kola Fiata 126P,
czteroosobowy pojazd 600kilowy (no co, w dowodzie rejestracyjnym
stoi ze czteroosobowy!) wlasciwie bez wiekszego problemu.
Post by jeDrASS
a weź jeszcze jednokierunkowosc
osłony...
Wspolczesne quady, motocykle, oraz podobne doraznie uzywane do
patrolowania lekkie pojazdy nie daja nawet jednokierunkowej oslony.
Post by jeDrASS
który pomieści około 4 osób z
wyposażeniem
Pisalem o pojezdzie dwu, trzy, czteroosobowym, tak wiec
nie upieram sie ze az cztery osoby. Wiadomo ze od pewnego zakresu
rozmiarow pojazd robi sie "nieprzewracalny w praktyce".
Ale widziales dwuosobowy quad?

Michal
jeDrASS
2008-01-03 12:53:03 UTC
Permalink
***@alpha.net.pl pisze:

...
Post by m***@alpha.net.pl
Pisalem o pojezdzie dwu, trzy, czteroosobowym, tak wiec
nie upieram sie ze az cztery osoby. Wiadomo ze od pewnego zakresu
rozmiarow pojazd robi sie "nieprzewracalny w praktyce".
Ale widziales dwuosobowy quad?
ale zacznijmy od początku po co w ogóle ten pojazd?

jeśli do zadań patrolowych to nie możemy bazować tylko na prędkości i
zwrotności, bo to są zadania polegające na kontroli pewnego obszaru.
Musisz tam pojechać, objechać zatrzymać sie na posterunkach, ewentualnie
taki pojazd ma sam stanowić improwizowany posterunek, itp..
jeśli do zadań specjalnych to w grę wchodzi głownie prędkość i
zwrotność, bo masz zminimalizować czas pobytu na zagrożonym obszarze,
wtedy każdy kilogram jest zagrożeniem..
--
jeDrASS
Robert Tomasik
2007-12-26 19:41:22 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Tylko jedno pytanie jak Honker zareaguje na takie zwiększenie
masy pojazdu ?
Ja zadam 2 pytanie podstawowe. Przed czym ma to nas chronić. Samochody dla
VIPów chronią przed pistoletami, pistoletami maszynowymi. Nie znam
dokładnie ich parametrów, ale podejrzewam, ze taki Dragunov spokojnie sobie
z nimi radzi. Do tego dochodzą granaty, ogień czy miny. Nie da się tego na
bazie samochodu terenowego zrobić. Jakby się dało, to transportery
opancerzone były by mniejsze.
m***@alpha.net.pl
2007-12-26 20:03:15 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Nie da się tego na
bazie samochodu terenowego zrobic.
Juz to napisalem. Wysyp konstrukcji typu samochod
opancerzony przerobiony z ciezarowki 4x4, ktory to
rodzaj pojazdu zrobil sie modny, pokazuje jasno ze
samochod opancerzony zrobic mozna dopiero na bazie
ciezarowki o nosnosci dwie tony i wiecej.

Landrovery czy Honkery na samochody opancerzone
przerobic sie nie da, pancerz MUSI wazyc.
Post by Robert Tomasik
Przed czym ma to nas chronic
Tak wiec jeszcze raz - chodzilo mi nawet nie o przerobke
Honkera, tylko o LEKKI pojazd ktory NIE chroni desantu
przed ogniem karabinka ze wszech stron ( bo to bylby normalny
samochod opancerzony) ale jednak daje sie przeksztalcac w
stanowisko ogniowe chroniace desant przed ogniem karabinka
z JEDNEJ strony.
Takie ograniczenie. No co - kazdy pojazd ma jakies zalozenia
dotyczace odpornosci na ogien.

Z Honkera wiadomo co zrobiono - Skorpiona.

W najwiekszym skrocie - wstawiono stalowa plyte
pancerna chroniaca z przodu, co wraz z blokiem silnika
daje mniejwiecej oslone, a pozostale dopancerzenia sa to
tylko wkladki przeciwodlamkowe. Po opisanych zabiegach
nosnosc pojzdu spadla o tyle ze do do wozenia druzyny
piechoty trzeba dwa honkery a nie jeden.

Michal
pIOTER
2007-12-26 20:03:54 UTC
Permalink
mobilnosc tez jest niezlym pancerzem ;)

pIOTER
RadoslawF
2007-12-26 20:47:01 UTC
Permalink
Post by pIOTER
mobilnosc tez jest niezlym pancerzem ;)
W przypadku klasycznej wojny na pewno.
W sytuacji patrolowania potencjalnie wrogiego terenu
jak w Iraku czy Afganistanie chyba bardziej skuteczny
będzie pancerz a nie prędkość ucieczki.
Tym bardziej że patrole te mają pokazywać kto rządzi
a ciężko to będzie zademonstrować jeśli z założenia
uciekamy przed każdym ostrzałem.

Pozdrawiam
pIOTER
2007-12-26 20:51:29 UTC
Permalink
ale to wszystko mozna o kant d... rozbic gdy ostrzal bedzie z 2 roznych
stron prowadzony


pIOTER
m***@alpha.net.pl
2007-12-26 21:18:26 UTC
Permalink
Post by pIOTER
ale to wszystko mozna o kant d... rozbic gdy ostrzal bedzie z 2 roznych
stron prowadzony
W Zyciu Warszawy o tym nie popmyslalem gdy zakladalem ten watek,
patrz ale mnie zagiales, no normalnie nie wiem gdzie oczy podziac.

A serio:
No przeciez to akurat bylo jasne od poczatku...
:-)

Michal
RadoslawF
2007-12-26 21:45:55 UTC
Permalink
Post by m***@alpha.net.pl
Post by pIOTER
ale to wszystko mozna o kant d... rozbic gdy ostrzal bedzie z 2 roznych
stron prowadzony
W Zyciu Warszawy o tym nie popmyslalem gdy zakladalem ten watek,
patrz ale mnie zagiales, no normalnie nie wiem gdzie oczy podziac.
No przeciez to akurat bylo jasne od poczatku...
:-)
Zawsze myślałem że robiąc zasadzki drogowe umieszcza się
strzelców tylko z jednej strony drogi:
W przypadku silniejszego konwoju napastnicy wycofują się razem
Nie ostrzeliwują się wzajemnie tylko dlatego że przeciwnik jest
dokładnie między nimi.

Tutaj założenie dla mnie jest logiczne na zasadzie: rozpoczyna się
ostrzał, samochody stają, wszyscy wysiadają i organizują obronę
za samochodami. Natomiast kombinację z ruchomym elementem
pancernym ustawianym zależnie od ostrzału na boki czy tył i
możliwość dalszej jazdy uważam za przekombinowany i skomplikowany.

Pozdrawiam
m***@alpha.net.pl
2007-12-26 22:28:15 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Zawsze myślałem że robiąc zasadzki drogowe umieszcza się
W przypadku silniejszego konwoju napastnicy wycofują się razem
Nie ostrzeliwują się wzajemnie tylko dlatego że przeciwnik jest
dokładnie między nimi.
A nie, niekoniecznie, mozna zrobic zasadzke z dwu stron drogi,
oczywiscie tak sie wyznacza strefy ostrzalu zeby nie razic
sie ogniem wzajemnie, to jest - strzela sie pod katem,
krzyzowo, a nie dokladnie prostopadle do drogi.

Natomiast oczywiscie w przypadku zasadzki zorganizowanej
po jednaj stronie drogi mozna wycofac sie razem, a takze
mniejsze sa problemy z komunikacja, dyscyplina ognia
latwa do utrzymania, itepe.

Podsumowujac - to zasadzki moga byc i z obu stron drogi
i z jednej strony drogi, zaleznie od okolicznosci.
Post by RadoslawF
Tutaj założenie dla mnie jest logiczne na zasadzie: rozpoczyna sie
ostrzał, samochody stają, wszyscy wysiadają i organizują obrone
za samochodami.
Dokladnie o to mi chodzilo.
W przypadku samochodow nieopancerzonych polega to na tym ze
wszyscy wyskakuja i prowadza obrone za samochodami
lub uzywajac do oslony zastanego terenu, jak np. rowy.
Malo interesujacy sposob, jesli wiadomo ze przeciwnik
wybral miejsce na zasadzke, przygotowal odpowiednio teren,
okopal sie i wstrzelal.
Mozliwosc uzycia przewozonej "jakos" plyty pancernej
moze sytuacje poprawic, stad rzucilem idee - plyta podlogowa.

Michal
Grzegorz Szczepanik
2007-12-26 23:03:08 UTC
Permalink
Post by m***@alpha.net.pl
Dokladnie o to mi chodzilo.
W przypadku samochodow nieopancerzonych polega to na tym ze
wszyscy wyskakuja i prowadza obrone za samochodami
lub uzywajac do oslony zastanego terenu, jak np. rowy.
Malo interesujacy sposob, jesli wiadomo ze przeciwnik
wybral miejsce na zasadzke, przygotowal odpowiednio teren,
okopal sie i wstrzelal.
Mozliwosc uzycia przewozonej "jakos" plyty pancernej
moze sytuacje poprawic, stad rzucilem idee - plyta podlogowa.
Plyta pancerna to nie bunkier :)

Mam watpliwosci czy to sie oplaci. Tzn czy nie lepiej rozproszyc sie
wokol samochodow niz skupic w grupce za jedna plyta pancerna.


Pozdrawiam
Grzegorz Szczepanik
J.F.
2007-12-26 23:46:19 UTC
Permalink
Post by Grzegorz Szczepanik
Post by m***@alpha.net.pl
Mozliwosc uzycia przewozonej "jakos" plyty pancernej
moze sytuacje poprawic, stad rzucilem idee - plyta podlogowa.
Mam watpliwosci czy to sie oplaci. Tzn czy nie lepiej rozproszyc sie
wokol samochodow niz skupic w grupce za jedna plyta pancerna.
Wokol zwyklych samochodow ? Nie.
http://en.wikipedia.org/wiki/North_Hollywood_shootout

2:17

Choc cos mi sie wydaje ze policjanci nie popisali sie tu rozsadkiem.


J.
Robert Tomasik
2007-12-26 23:25:36 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Tutaj założenie dla mnie jest logiczne na zasadzie: rozpoczyna się
ostrzał, samochody stają, wszyscy wysiadają i organizują obronę
za samochodami. Natomiast kombinację z ruchomym elementem
pancernym ustawianym zależnie od ostrzału na boki czy tył i
możliwość dalszej jazdy uważam za przekombinowany i skomplikowany.
A jak będziemy mieli złośliwych terrorystów? Z jednej trony drogi odpalą
kilka petard. Ty sobie te osłony tam odwrócisz a oni zaczną strzelać z
innego kierunku :-)
RadoslawF
2007-12-27 00:04:55 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by RadoslawF
Tutaj założenie dla mnie jest logiczne na zasadzie: rozpoczyna się
ostrzał, samochody stają, wszyscy wysiadają i organizują obronę
za samochodami. Natomiast kombinację z ruchomym elementem
pancernym ustawianym zależnie od ostrzału na boki czy tył i
możliwość dalszej jazdy uważam za przekombinowany i skomplikowany.
A jak będziemy mieli złośliwych terrorystów? Z jednej trony drogi odpalą
kilka petard. Ty sobie te osłony tam odwrócisz a oni zaczną strzelać z
innego kierunku :-)
Nie złośliwych, inteligentnych.
Generalnie to dla zaatakowanego konwoju scenariusz jest prawie
zawsze jednakowy. W sytuacji kiedy scenariusz (czyli regulamin)
obrony poznają atakujący zawsze tak zorganizują atak atak aby
był skuteczny.


Pozdrawiam
Robert Tomasik
2007-12-26 23:10:51 UTC
Permalink
Post by m***@alpha.net.pl
Post by Robert Tomasik
Przed czym ma to nas chronic
Tak wiec jeszcze raz - chodzilo mi nawet nie o przerobke
Honkera, tylko o LEKKI pojazd ktory NIE chroni desantu
przed ogniem karabinka ze wszech stron ( bo to bylby normalny
samochod opancerzony) ale jednak daje sie przeksztalcac w
stanowisko ogniowe chroniace desant przed ogniem karabinka
z JEDNEJ strony.
No to poteoretyzujmy :-) W mojej ocenie nie da się zrobić pancerza
odpornego na ogień karabinka z Kevlaru. Z uwagi na zasadę jego działania
doskonale nadaje sie on do zatrzymywania tępo zakończonych pocisków
pistoletów, ale z amunicją karabinową, zgłasza z rdzeniem stalowym sobie
nie radzi. Kamizelki kuloodporne przeznaczone do zatrzymania pocisków AKM
mają wkładki stalowe, w związku z czym sądzę, że nie da się bez nich tego
zrobić.

Do wyboru mamy takie materiały, jak:

- stal (ciężar właściwy: 7850 kg/m3 - wytrzymałość na rozciąganie załóżmy
250 MPa)
- tytan (ciężar właściwy: 4507 kg/m3 - wytrzymałość na rozciąganie 434 MPa)

Do osłony pasażerów załóżmy, że potrzeba nam ekranu o wielkości jakieś 2 x
1,5 metra. W wypadku stali będzie to załóżmy grubości 15 mm, czyli
objętość: 2 x 1,500 x 0,015 = 0,045 m3, co daje nam masę 353,25 kg. Zanim
zaczniemy dywagacje policzmy to dla tytanu. W wypadku tytanu wystarczy nam
załóżmy cieńszy pancerz: 60%, bo tyle ma większą wytrzymałość od średniej
stali. A zatem nasza płyta będzie miała wymiary 2 x 1,5 x 0,009 = 0,027 m3
i będzie ważyć tylko 121,689 kg.

Co z tego wynika? Machanie 350 kilogramową tarczą pod ogniem przeciwnika
raczej w rachubę nie wchodzi w praktyce. Pomijając fakt, że już samo
umieszczenie takiej płyty na samochodzie terenowym poważnie obniży jego
ładowność (o 3-4 ludzi). By się tym w różnych kierunkach zasłaniać, to
trzeba by było to pewnie na dachu zamocować, co poważnie zakłóci stabilność
pojazdu. Co więcej takiego złomu rękami nie przemieścisz, więc trzeba by
było wymyślić jakiś mechanizm do przemieszczania. To musi szybko działać.
Samochody zazwyczaj miewają sprężarki, więc pewnie pneumatyczne siłowniki -
ale to będzie jeszcze ładnych kilka kilogramów pod sufitem. Zwłaszcza, że
nie wiemy w którym kierunku będziemy to stawiać, więc pasuje to tak zrobić,
by sie dało we wszystkich.

Jakimś tam rozwiązaniem było by zastosowanie tytanu. Nie znam ceny, ale
spróbujmy oszacować. Na stronie
http://www.roweryjumar.pl/sklep/index.php?act=shop&what=show&cat=14&subcat=10
mamy śrubki aluminiowe i tytanowe. Przykładowo tytanowa M5 x 15 kosztuje 24
zł, zaś taka sama aluminiowa 6 zł. Czyli cztery razy taniej. Na giełdzie
metali kolorowej znalazłem ofertę blachy aluminiowej w cenie 12 zł/kg.
Stosując ten sam przelicznik kilogram tytanowej powinien kosztować jakieś
48 zł/kg. No to nasza tarcza tytanowa będzie kosztować około 5800 zł -
myślałem, że będzie gorzej. Pozostaje wymyślenie sposobu wymachiwania tą
tarczą w określonym kierunku.

W trzech kierunkach: na boki i do tyłu sprawa wydaje się stosunkowo prosta.
Jeśli nie rękami załogi, to siłownikiem. Rozwiązano to już dla samochodów
samowyładowczych poprzez siłownik na środku. Ciężar nie jest wielki i
stosunkowo prosty mechanizm z siłownikiem pneumatycznym powinien sobie dać
radę. Jak to rozwiązać ku przodowi, to chwilowo nie mam pomysłu.

Ale przyszło mi coś innego do głowy. Dało by się z tytanu zrobić burty
(może trochę wyższe i tył pojazdu. 9 mm tytanu o wysokości 150 cm i
długości 2 x 3 + 2 metry (odpowiednio burty i tył ważyło by 8 * 1,5 * 0,009
x 4507 = 486,756 kg co biorąc pod uwagę, że zastępujemy tym stal samochodu
też pewnie dało by się przełknąć. Przecież ta część nadwozia jest normalnie
wykonana z blachy około 1 mm, czyli waży 8 * 1,5 * 0,001 * 7850 = 94,2 kg.
Dokładamy zatem około 400 kg - dużawo. Koszt około 25.000 zł. Odpuszczamy
przód pojazdu, który jest chroniony przez blok silnikowy. Załoga chowa sie
jakby co za burtami. Nie opancerzamy nic ponad burty.

Albo inne rozwiązanie i wykonanie nadwozia w części pasażerskiej z blachy
tytanowej 5 mm. Ciężar spadnie do 270 kg, czyli tylko 170 kg więcej, niż
normalna masa pojazdu. 5 mm stanowi ekwiwalent około 8 mm stali. Pocisk
pistoletowy powinno zatrzymać. By się schronić przed karabinem, to trzeba
się schować za całym samochodem. 2 x 8 mm powinno moim zdaniem pocisk
karabinowy zatrzymać, zwłaszcza, że na pierwszej przegrodzie pocisk się
odkształci i w drugą uderzy odkształcony. Koszt takiego rozwiązania to
zaledwie 12.960 zł i wydaje mi się do przełknięcia. Nie wiem tylko, czy
technologicznie nie było by jakiś kłopotów z wykonaniem drzwi z tytanu
(trochę inne maszyny, bo większa wytrzymałość materiału), ale wówczas w
ostateczności można by było zamontować takie 4-5 mm ekrany na istniejące
nadwozie.

To ostatnie rozwiązanie wydaje mi się możliwe do wykonania w praktyce.
m***@alpha.net.pl
2007-12-27 00:29:24 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
No to poteoretyzujmy :-) W mojej ocenie nie da się zrobić pancerza
odpornego na ogień karabinka z Kevlaru.
Az sie wzialem za guglownice zeby przelozyc na liczby moje
i Twoje "widzimisie".
Post by Robert Tomasik
Do osłony pasażerów załóżmy, że potrzeba nam ekranu o wielkości jakieś 2 x
1,5 metra. W wypadku stali będzie to załóżmy grubości 15 mm, (...)
masę 353,25 kg
O, liczby liczby...

Otoz - nie jest tak zle!

http://tinyurl.com/226u5g

Podaje przyklad kompozytowego opancerzenia wg norm STANAG 4569,
otoz do opancerzenia na poziomie 1 wystarczy i sam kompozyt
(48.2 kg/ metr kwadrat, skoro liczysz) natomiast wersja z ceramika
o podobnej masie (8mm ceramiki + 8mm kompozytu, calosc
46.6 kg/metr kwadrat) jest juz odoprna na poziomie 2 wg normy STANAG.
Post by Robert Tomasik
Do osłony pasażerów załóżmy, że potrzeba nam ekranu o wielkości
jakies 2 x 1,5 metra.
Co w przypadku podanej powyzej reklamowki producenta
pancerzy oznacza mase okolo stodwadziescia kilo, jak
najbardziej jestem sobie w stanie wyobrazic quada opartego o
plyte podlogowa o takich masach i wymiarach.
:-)
Post by Robert Tomasik
W wypadku tytanu (...) nasza płyta będzie miała wymiary
2 x 1,5 x 0,009 = 0,027 m3 i będzie ważyć tylko 121,689 kg.
No to podobnie.
Da sie zrobic takiego quada.
Post by Robert Tomasik
Pozostaje wymyślenie sposobu wymachiwania ta
tarczą w określonym kierunku.
W trzech chlopa przewrocilismy z dachu na kola Fiata 126P,
a to byl samochodzik o masie 600kg.
(Niestety - mojego Fiata...)

Ja mysle ze quad z klatka dzialajaca jako:
- zabezpieczenie przed dachowaniem,
- dzwignia do przewracania i ustawiania
- podpora po przewroceniu i "dyszlem do obracania przy
lezeniu na boku"

Moze byc TYM pomyslem od samego poczatku.
:-)
Post by Robert Tomasik
Nie opancerzamy nic ponad burty.
Tez do rozwazenia.

Michal

P.S: A swoja droga az sie zadziwilem. piecdziesiat kilo na metr kwadrat
i odpornosc na poziomie STANAG Level 2?
To moze dac zolnierzom tradycyjnie tarcze do reki?
Wcale bym sie nie zdziwil...
pIOTER
2007-12-27 01:21:27 UTC
Permalink
a gdyby zamiast tytanu czy kompozytow uzyc jakiegos poliweglanu o gr 2-3 cm?

pIOTER
Robert Tomasik
2007-12-27 01:47:02 UTC
Permalink
Post by pIOTER
a gdyby zamiast tytanu czy kompozytow uzyc jakiegos poliweglanu o gr 2-3 cm?
A jaką to ma odporność na przebicie pociskiem? Większą od tytanu?
pIOTER
2007-12-27 02:27:22 UTC
Permalink
o ile dobrze pamietam gruba plyta poliweglanu ma wieksza odpornosc na
przebicie niz plyta szkla pancernego o takiej samej grubosci


pIOTER
pIOTER
2007-12-27 03:03:59 UTC
Permalink
poszukalem troche w necie i choc nie znalazlem bezposrednich danych plyta z
litego poliweglanu o odpornosci rzedu S5 (czyli 7.62 SWD) ma grubosc ok 50
mm i mase 1 m2 ok 50 kg - czyli 3m kw. to jakies 150kg

zas opancerzenie bokow i tylu honkera to jest razem 12 m kw a 50 kg kazdy to
nam daje jakies 600 kg (SWD), zas w przypadku AK to wazyloby jakies 1/3
mniej czyli jakies 400 kg. Niby podobnie ale nie wiem czy podobna bedzie
klasa odpornosci

pIOTER
J.F.
2007-12-27 11:03:33 UTC
Permalink
Post by pIOTER
o ile dobrze pamietam gruba plyta poliweglanu ma wieksza odpornosc na
przebicie niz plyta szkla pancernego o takiej samej grubosci
Naprawde ?
O ile pamietam to poliweglany jako tworzywa nie sa jakos nadzwyczajnie
mocne.
A moze o mase chodzilo, nie o grubosc ?

J.
pIOTER
2007-12-27 11:07:23 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by pIOTER
o ile dobrze pamietam gruba plyta poliweglanu ma wieksza odpornosc na
przebicie niz plyta szkla pancernego o takiej samej grubosci
Naprawde ?
O ile pamietam to poliweglany jako tworzywa nie sa jakos nadzwyczajnie
mocne.
A moze o mase chodzilo, nie o grubosc ?
powiedzmy ze sa to jedne z mocniejszych tworzyw. Z czego ZOMO mialo zrobione
tarcze?

pIOTER
J.F.
2007-12-27 12:03:36 UTC
Permalink
Post by pIOTER
Post by J.F.
O ile pamietam to poliweglany jako tworzywa nie sa jakos nadzwyczajnie
mocne.
A moze o mase chodzilo, nie o grubosc ?
powiedzmy ze sa to jedne z mocniejszych tworzyw. Z czego ZOMO mialo zrobione
tarcze?
Zomo to moze jeszce z pleksi ?

O ile pamietam mocne to sa: Zylon, specjalny polietylen [Dyneema],
Kevlar. PW to nie ta liga, jesli mnie pamiec nie zawodzi.

No ale jak trzeba przezroczyste to .. trzeba :-)

J.
Michał Dwużnik
2007-12-28 01:06:43 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by pIOTER
Post by J.F.
A moze o mase chodzilo, nie o grubosc ?
powiedzmy ze sa to jedne z mocniejszych tworzyw. Z czego ZOMO mialo zrobione
tarcze?
Zomo to moze jeszce z pleksi ?
O ile pamietam mocne to sa: Zylon, specjalny polietylen [Dyneema],
Kevlar. PW to nie ta liga, jesli mnie pamiec nie zawodzi.
Zależy do czego. "Mocne" czy "nadające się na osłony balistyczne"to nie
jedna cyferka wytrzymałości na zrywanie. Chociażby kevlar kiepsko znosi
tarcie, co innego kiepsko znosi światło słoneczne, itd itp...

Michał
J.F.
2007-12-28 09:40:23 UTC
Permalink
Post by Michał Dwużnik
Post by J.F.
O ile pamietam mocne to sa: Zylon, specjalny polietylen [Dyneema],
Kevlar. PW to nie ta liga, jesli mnie pamiec nie zawodzi.
Zależy do czego. "Mocne" czy "nadające się na osłony balistyczne"to nie
jedna cyferka wytrzymałości na zrywanie. Chociażby kevlar kiepsko znosi
tarcie, co innego kiepsko znosi światło słoneczne, itd itp...
Akurat wszystkie trzy sa w oslonach uzywane, choc zylon z kiepskim
skutkiem.

A o kamizelce z wlokna poliweglanowego slyszales ? :-)

J.
Robert Tomasik
2007-12-28 14:30:19 UTC
Permalink
Post by J.F.
Akurat wszystkie trzy sa w oslonach uzywane, choc zylon z kiepskim
skutkiem.
A o kamizelce z wlokna poliweglanowego slyszales ? :-)
W wypadku kamizelki kuloodpornej liczy się nie tylko wytrzymałość, ale i
ciężar oraz przede wszystkim możliwość amortyzacji uderzenia.
Michał Dwużnik
2007-12-28 20:03:04 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Michał Dwużnik
Post by J.F.
O ile pamietam mocne to sa: Zylon, specjalny polietylen [Dyneema],
Kevlar. PW to nie ta liga, jesli mnie pamiec nie zawodzi.
Zależy do czego. "Mocne" czy "nadające się na osłony balistyczne"to nie
jedna cyferka wytrzymałości na zrywanie. Chociażby kevlar kiepsko znosi
tarcie, co innego kiepsko znosi światło słoneczne, itd itp...
Akurat wszystkie trzy sa w oslonach uzywane, choc zylon z kiepskim
skutkiem.
A o kamizelce z wlokna poliweglanowego slyszales ? :-)
Może jeszcze z wełny stalowej ? Jakoś _płyty_ stalowe są dość popularne...

Michał
J.F.
2007-12-28 20:30:33 UTC
Permalink
Post by Michał Dwużnik
Post by J.F.
Post by Michał Dwużnik
Zależy do czego. "Mocne" czy "nadające się na osłony balistyczne"to nie
jedna cyferka wytrzymałości na zrywanie. Chociażby kevlar kiepsko znosi
tarcie, co innego kiepsko znosi światło słoneczne, itd itp...
Akurat wszystkie trzy sa w oslonach uzywane, choc zylon z kiepskim
skutkiem.
A o kamizelce z wlokna poliweglanowego slyszales ? :-)
Może jeszcze z wełny stalowej ? Jakoś _płyty_ stalowe są dość popularne...
Nie ma sprawy, moze byc kamizelka z plytami z poliweglanow - sa takie
?

No a z "wlokien" stalowych to tak gdzies od tysiaca lat :-)

J.
Michał Dwużnik
2007-12-28 21:16:33 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Michał Dwużnik
Post by J.F.
Post by Michał Dwużnik
Zależy do czego. "Mocne" czy "nadające się na osłony balistyczne"to nie
jedna cyferka wytrzymałości na zrywanie. Chociażby kevlar kiepsko znosi
tarcie, co innego kiepsko znosi światło słoneczne, itd itp...
Akurat wszystkie trzy sa w oslonach uzywane, choc zylon z kiepskim
skutkiem.
A o kamizelce z wlokna poliweglanowego slyszales ? :-)
Może jeszcze z wełny stalowej ? Jakoś _płyty_ stalowe są dość popularne...
Nie ma sprawy, moze byc kamizelka z plytami z poliweglanow - sa takie
?
No a z "wlokien" stalowych to tak gdzies od tysiaca lat :-)
Ta, _kulo_odporne, od tysiąca, z _wełny_ _stalowej_.
Przypomnę że to nie grupa o fantastyce.

Michał
Robert Tomasik
2007-12-28 21:18:18 UTC
Permalink
Użytkownik "Michał Dwużnik"
Post by Michał Dwużnik
Post by J.F.
Nie ma sprawy, moze byc kamizelka z plytami z poliweglanow - sa takie
No a z "wlokien" stalowych to tak gdzies od tysiaca lat :-)
Ta, _kulo_odporne, od tysiąca, z _wełny_ _stalowej_.
Przypomnę że to nie grupa o fantastyce.
Jemu pewnie o kolczugę chodzi.
Michał Dwużnik
2007-12-29 15:03:20 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Użytkownik "Michał Dwużnik"
Post by Michał Dwużnik
Post by J.F.
Nie ma sprawy, moze byc kamizelka z plytami z poliweglanow - sa takie
No a z "wlokien" stalowych to tak gdzies od tysiaca lat :-)
Ta, _kulo_odporne, od tysiąca, z _wełny_ _stalowej_.
Przypomnę że to nie grupa o fantastyce.
Jemu pewnie o kolczugę chodzi.
Pewnie tak.
Ani z wełny, ani od tysiąca lat _kulo_odporne nie jest :)
Nawet to czy kolczuga jest z _tkaniny_ jest mocno dyskusyjne.

Michał
m***@alpha.net.pl
2007-12-28 19:21:17 UTC
Permalink
Post by pIOTER
a gdyby zamiast tytanu czy kompozytow uzyc jakiegos poliweglanu o gr 2-3 cm?
Niewazne w sumie CO.
Jesli oslona odporna na ogien karabinka wazy w okolicach 50 kg/ metr kwadrat,
to jest to zadziwiajaco malo wlasciwie, i faktycznie zastanawiam sie nad pomyslem
zeby wydzielic zolnierzom tarcze o rozmiarach przykladowo 1 x 0,5 metra
(25 kg), z jakas forma mocowania dzieki ktorej mozna by ja i trzymac i ustawiac,
coby zaleznosci od potrzeby uzyli w warunkach bojowych
do stworzenia
- oslony osobistej (jedna)
- oslony dla broni wsparcia typu km (dwie, trzy),
- a takze do doraznego opancerzenia samochodu, poprzez
pozawieszanie takich na burtach, a wiec patent typu "lodz wikingow".
;-)

Michal
J.F.
2007-12-28 20:33:18 UTC
Permalink
Post by m***@alpha.net.pl
Jesli oslona odporna na ogien karabinka wazy w okolicach 50 kg/ metr kwadrat,
to jest to zadziwiajaco malo wlasciwie, i faktycznie zastanawiam sie nad pomyslem
zeby wydzielic zolnierzom tarcze o rozmiarach przykladowo 1 x 0,5 metra
(25 kg), z jakas forma mocowania dzieki ktorej mozna by ja i trzymac i ustawiac,
coby zaleznosci od potrzeby uzyli w warunkach bojowych do stworzenia
O ile pamietam to juz bylo. Takie smieszne wozeczki umozliwiajace
czolganie. W I wojnie swiatowej.

Najwyrazniej sie nie sprawdzilo.

J.
m***@alpha.net.pl
2007-12-28 21:18:40 UTC
Permalink
Post by J.F.
O ile pamietam to juz bylo. Takie smieszne wozeczki umozliwiajace
czolganie. W I wojnie swiatowej.
Najwyrazniej sie nie sprawdzilo.
To juz bylo znacznie wczesniej - tarcza jest baaardzo
starym wynalazkiem.

Nie widze czemu by nie mialo wrocic - osobiste opancerzenie
typu zbroja kiedys bylo, potem zniknelo, a teraz pojawia
sie na powrot, jako kamizelka kuloodporna.
Post by J.F.
W I wojnie swiatowej.
Najwyrazniej sie nie sprawdzilo.
W czasie Iwszej Swiatowej kewlaru nie bylo.
Wynalezienie kewlaru i pancerza ceramicznego dopiero
pozwolilo na powrot do idei zbroi.
Nie widze czemu nie mialby pojawic sie i pomysl
powrotu do idei tarczy.

Michal
Andrzej Lawa
2007-12-27 01:40:37 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
No to poteoretyzujmy :-) W mojej ocenie nie da się zrobić pancerza
A'propos teoretyzowania - to może pancerze wykorzystujące fullereny?
Albo aktywny pancerz plazmowy? ;->
Robert Tomasik
2007-12-26 19:16:58 UTC
Permalink
U?ytkownik <***@alpha.net.pl> napisa? w wiadomo?ci news:fktukn$9i8$***@atlantis.news.tpi.pl...

Pod koniec lat 80-tych na jednym z pokazów oglądałem zdaje sie amerykański
patent. Wleczona za samochodem przyczepka, która szybko zmieniała sie w
fortecę. To była pancerna płyta na zawiasie. W płycie był otwór
obserwacyjny i do prowadzenia ognia.
Jaroslaw Walczak
2008-01-03 17:03:08 UTC
Permalink
Pierwsza rzecz.
Jesli w normalnym polozeniu ten pojazd nie jest osloniety tylko od spodu, to
czy po pierwszym ostrzale jadacego pojazdu zaloga bedzie jeszcze zyla?
Druga rzacz.
Czy w warunkach wymiany ognia przewrocenie takiego pojazdu nie bedzie klopotliwe?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
p47
2008-01-04 01:34:45 UTC
Permalink
Post by Jaroslaw Walczak
Pierwsza rzecz.
Jesli w normalnym polozeniu ten pojazd nie jest osloniety tylko od spodu, to
czy po pierwszym ostrzale jadacego pojazdu zaloga bedzie jeszcze zyla?
Druga rzacz.
Czy w warunkach wymiany ognia przewrocenie takiego pojazdu nie bedzie klopotliwe?
Od tego trzebaby zacząć,- tak płyta pancerna, aby spełniac swoja rolę
musiałaby ważyc (sama!!) jakieś 500kg.
I do tego doszłyby wszystkie inne elementy, z konieczności możliwie nisko
umieszczone, aby pojazd był stabilny, co kłóci sie z idea przewracania na
bok.

p47

Loading...