Discussion:
98mm mozdzierz samobiezny z OBR SM Tarnow
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
REMOV
2003-09-24 17:36:01 UTC
Permalink
Loading Image...

Taka ciekawostka z Ośrodka Badawczo Rozwojowego Sprzętu Mechanicznego
(ufff...) OBR SM z Tarnowa - zerknąłem na ich stronę. Planują stworzenie
98mm samobieżnego moździerza na bazie bodaj MTLB. Ciekawe czy da się to
wsadzić na Rysia albo Patrię.

Charakterystyka (wariant wieżowy):
- 98mm moździerz z automatem ładującym
- cyfrowy system kierowania ogniem z układem nawigacji lądowej
- system samoosłony pojazdu SSC-1B z wyrzutniami granatów dymnych
- łączność zewnętrzna i wymiana danych bojowych za pośrednictwem cyfrowej
radiostacji
- maksymalna donośność 8000 m
- zapas amunicji 100 szt.
- kąt ostrzału w płaszczyźnie pionowej 45-85 st.
- kąt ostrzału w płaszczyźnie poziomej n x 360 st.
- masa pojazdu 16000 kg
- prędkość maksymalna 60 km/h
- prędkość pływania 7 km/h

REMOV
Michal Grodecki
2003-09-24 19:06:17 UTC
Permalink
Post by REMOV
http://www.obr.tarnow.pl/pl/images/opracowania/m98.jpg
Taka ciekawostka z Ośrodka Badawczo Rozwojowego Sprzętu Mechanicznego
(ufff...) OBR SM z Tarnowa - zerknąłem na ich stronę. Planują stworzenie
98mm samobieżnego moździerza na bazie bodaj MTLB. Ciekawe czy da się to
wsadzić na Rysia albo Patrię.
- 98mm moździerz z automatem ładującym
- cyfrowy system kierowania ogniem z układem nawigacji lądowej
- system samoosłony pojazdu SSC-1B z wyrzutniami granatów dymnych
- łączność zewnętrzna i wymiana danych bojowych za pośrednictwem cyfrowej
radiostacji
- maksymalna donośność 8000 m
- zapas amunicji 100 szt.
- kąt ostrzału w płaszczyźnie pionowej 45-85 st.
- kąt ostrzału w płaszczyźnie poziomej n x 360 st.
- masa pojazdu 16000 kg
- prędkość maksymalna 60 km/h
- prędkość pływania 7 km/h
A jaką będzie miał szybkostrzelność? Tam np. w porównaniu z Wasilokiem?
Obawiam się że 100 sztuk to trochę mała jednostka ognia. Ale całość
wygląda dość interesująco.

Michał
REMOV
2003-09-24 20:36:29 UTC
Permalink
Użytkownik "Michal Grodecki" <***@usk.pk.edu.pl> napisał:

(kolejny, może jednak warto wycinać to co niepotrzebne z listu?)
Post by Michal Grodecki
A jaką będzie miał szybkostrzelność? Tam np. w porównaniu z Wasilokiem?
A dlaczego niby z Wasiliokiem porównujesz? Bo tak? :oP
Post by Michal Grodecki
Obawiam się że 100 sztuk to trochę mała jednostka ognia.
Aż sprawdzę, bo coś mi się wydajesz być typem, co to za wszelką cenę
szuka dziury w całym.

Moździerze samobieżne: (plus - abyś miał dla porównania z Wasiliokiem -
szybkostrzelności - normalną i maksymalną)

- bułgarski 82mm na bazie MTLB - 120 sztuk, 15/25
- bułgarski 120mm na bazie MTLB - 68 sztuk, 8/15
- chiński 82mm typ 87/85 - 120 sztuk, 10/20
- chiński 120mm typ 86/85 - 50 sztuk. 8/15
- hiszpański 120mm na bazie M113 - 90 sztuk, 10/20
- pd. koreański 81mm K281A1/K200A1 - 114 sztuk, 10/30
- pd. koreański 107mm K242A1/K200A1 - 88 sztuk, 9/18
- amerykański 81mm M125A2/M113 - 114 sztuk, 15/30
- amerykański 107mm M106A2/M113 - 88 sztuk, 9/18
- amerykański 120mm M121/M113 - 69 sztuk. 4/16
- brytyjski 81mm na bazie FV-432 - 160 sztuk, 15/30

Biorąc to pod uwagę, to nie masz się czego obawiać. Jest to zupełnie
normalny zapas - dlatego podałem odnośniki do kalibrów mniejszych i
większych, bo porównywalnego do 98mm nie ma (no, może 107mm jest w pewnym
stopniu zbliżony). Acha, no i nasz jest wieżowy, a te wszystkie opisywane
wyżej - nie. Są tylko na obrotowych podstawach.

REMOV
REMOV
2003-09-25 20:04:16 UTC
Permalink
Nawet napewno. Z tym że w przypadku oceny wielkości jednostki
ognia napęd ma chyba mniejsze znaczenie.
Śmiem wątpić. W przypadku moździerza samobieżnego cały zapas amunicji
musi znajdować się pod pancerzem, a tam miejsca jest zwykle mniej niż na
przyczepce czy platformie pojazdu terenowego.
Nie spodziewałem się aż takiej dużej różnicy między
szybkostrzelnością teoretyczną a praktyczną.
Cóż, szybkostrzelność teoretyczna ma do to siebie, że jest hmm... duża?
W takim razie czemu Wasilok ma taką dużą jednostkę ognia?
226 pocisków do moździerza automatycznego? Trudno mi powiedzieć nie
znam j.o. do innych moździerzy ciągnionych (musiałbym sprawdzić, a nie mam
teraz czasu), ale podejrzewam, że będzie to mniej więcej 1,5 x więcej z
uwagi na większą szybkostrzelność właśnie.
Moze po prostu z ładowności Gaz-a (podstawowego ciągnika
Wasiloków) - na zasadzie "jak ma wozić powietrze to niech lepiej
więcej amunicji wozi"?
To się wydaje jakoś tak naturalne, prawda? :o)

REMOV
ALE
2003-09-24 20:26:38 UTC
Permalink
Post by REMOV
http://www.obr.tarnow.pl/pl/images/opracowania/m98.jpg
Taka ciekawostka z Ośrodka Badawczo Rozwojowego Sprzętu Mechanicznego
(ufff...) OBR SM z Tarnowa - zerknąłem na ich stronę. Planują stworzenie
98mm samobieżnego moździerza na bazie bodaj MTLB. Ciekawe czy da się to
wsadzić na Rysia albo Patrię.
- 98mm moździerz z automatem ładującym
- cyfrowy system kierowania ogniem z układem nawigacji lądowej
- system samoosłony pojazdu SSC-1B z wyrzutniami granatów dymnych
- łączność zewnętrzna i wymiana danych bojowych za pośrednictwem cyfrowej
radiostacji
- maksymalna donośność 8000 m
- zapas amunicji 100 szt.
- kąt ostrzału w płaszczyźnie pionowej 45-85 st.
- kąt ostrzału w płaszczyźnie poziomej n x 360 st.
- masa pojazdu 16000 kg
- prędkość maksymalna 60 km/h
- prędkość pływania 7 km/h
REMOV
Wygląda fajnie, ale, nie zrozumcie mnie źle, czy ktoś to zamawiał?? czy
jest
to inicjatywa Tarnowa??
Bo nie pamiętam, żeby ostatnio w jakiś planach było coś takiego.
Jak każda firma będzie coś takiego wymyślać na własną rękę i jeszcze
będzie
nalegać na kupno, to przy naszym budżecie za dużo tego nie bedziemy mieć.
Patrzcie co z Krabem i Loarą, a przecież one były w wieloletnim programie
zakupów.
Nie życze im żle, ale nawet jak zbudują, to nie liczyłbym na szersze
wprowadzenie (lub wogóle na wprowadzenie).
Taka uwaga do twojej uwagi:

Zdecydujcie się ludzie, do cholery, czy nasze zakłady mają powiększać
asortyment, prowadzić badania, modernizować czy tylko czekać na zamówienia
jak Łucznik.

Albo przyznajcie w końcu że chodzi wam o likwidację przemysłu zbrojeniowego
(i nie tylko) i przestańcie strugać wariata.
Micha³ £o¶
2003-09-24 20:39:24 UTC
Permalink
Post by Michal Grodecki
Wygląda fajnie, ale, nie zrozumcie mnie źle, czy ktoś to zamawiał?? czy
jest
to inicjatywa Tarnowa??
Bo nie pamiętam, żeby ostatnio w jakiś planach było coś takiego.
Jak każda firma będzie coś takiego wymyślać na własną rękę i jeszcze
będzie
nalegać na kupno, to przy naszym budżecie za dużo tego nie bedziemy mieć.
Patrzcie co z Krabem i Loarą, a przecież one były w wieloletnim programie
zakupów.
Nie życze im żle, ale nawet jak zbudują, to nie liczyłbym na szersze
wprowadzenie (lub wogóle na wprowadzenie).
Zdecydujcie się ludzie, do cholery, czy nasze zakłady mają powiększać
asortyment, prowadzić badania, modernizować czy tylko czekać na zamówienia
jak Łucznik.
Albo przyznajcie w końcu że chodzi wam o likwidację przemysłu zbrojeniowego
(i nie tylko) i przestańcie strugać wariata.
Oczywiście, że chcę żeby nasz przemysł rozkwitał i wogóle.
Ale chciałbym, żeby najpierw realizowano te projekty które rozpoczęto.
Dobrze życzę twórcom tego moździerza, ale równocześnie zdaję sobie sprawę z
braków naszego budżetu, które prawdopodobnie nie pozwolą na zakup takiej
ilości tego sprzętu jaki jest potrzebny (dodatkowo koszt jednostkowo
budowanego sprzętu jest większy).
Chyba, że zadowoli nas zakupienie kilku sztuk.
Najpierw powinniśmy się skoncentrować na Krabie, Loarze i kilku innych już
rozpoczetych projektach.

Fajnie mieć coś takiego na uzbrojeniu, ale nie wiadomo czy się znajdą środki
na zakup (oby się znalazły, choć budżet jest tak napiety że nowe środki
oznaczają odjęcie kasy z innego projektu)

--
pzdr
Michał Łoś
REMOV
2003-09-24 20:45:14 UTC
Permalink
Użytkownik "Michał Łoś":

(przebijanie się przez gąszcze niepotrzebnego tekstu, może jednak
warto to usuwać?)
Post by Micha³ £o¶
Ale chciałbym, żeby najpierw realizowano te projekty które
rozpoczęto.
Co ma piernik do wiatraka? Armia potrzebuje zarówno haubicoarmat jak i
samobieżnych moździerzy, a także samobieżnych zestawów OPL.
Post by Micha³ £o¶
Dobrze życzę twórcom tego moździerza, ale równocześnie zdaję
sobie sprawę z braków naszego budżetu, które prawdopodobnie
nie pozwolą na zakup takiej ilości tego sprzętu jaki jest potrzebny
Skąd wiesz? Poza tym - takie zakupy rozkłada się na lata całe -
powiedzmy 10. Taka jest mniej więcej prespektywa planowania zakupów
wojskowych. Tyle, że trzeba mieć wcześniej jeszcze co kupować.
Post by Micha³ £o¶
Chyba, że zadowoli nas zakupienie kilku sztuk.
W jakim czasie?
Post by Micha³ £o¶
Najpierw powinniśmy się skoncentrować na Krabie, Loarze i
kilku innych już rozpoczetych projektach.
Tych projektów wojsko nie ma kilku, ale co najmniej kilkadziesiąt. I
stara się sobie jakoś radzić. Akurat komponent ciężki jest na razie na
bocznym torze, ale nie oznacza to, że za pięć lat powiedzmy tendencja się
nie zmieni.
Post by Micha³ £o¶
Fajnie mieć coś takiego na uzbrojeniu, ale nie wiadomo czy się
znajdą środki na zakup
No i co z tego? To ośrodek - rzuć okiem na jego nazwę - BADAWCZO
ROZWOJOWY ma się nie rozwijać z tego powodu? :oP

REMOV
jasiol
2003-09-25 12:36:41 UTC
Permalink
Post by ALE
Zdecydujcie się ludzie, do cholery, czy nasze zakłady mają powiększać
asortyment, prowadzić badania, modernizować czy tylko czekać na zamówienia
jak Łucznik.
Artur! Zgadzam się z Tobą. A myślałem, że nigdy się nie uda!
Post by ALE
Albo przyznajcie w końcu że chodzi wam o likwidację przemysłu zbrojeniowego
(i nie tylko)
No nie, musiałeś popsuć
:-)

Pozdrawiam
Janek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
REMOV
2003-09-24 20:23:09 UTC
Permalink
Użytkownik "Michał Łoś":

(kurczę, może byś jednak nauczył się ciąć posty, co?)
Wygląda fajnie, ale, nie zrozumcie mnie źle, czy ktoś to zamawiał??
czy jest to inicjatywa Tarnowa??
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Przypadkowo na to dzisiaj natrafiłem,
acz o koncepcji samobieżnego moździerza 98mm była mowa.
Bo nie pamiętam, żeby ostatnio w jakiś planach było coś takiego.
No i co z tego?
Jak każda firma będzie coś takiego wymyślać na własną rękę i jeszcze
będzie nalegać na kupno, to przy naszym budżecie za dużo tego nie
bedziemy mieć.
Ekhm... powiem Ci tak - całkiem sporo firm tworzy nowe pojazdy czy
elementy uzbrojenia na własną rękę, chcąc później zainteresować nimi
odbiorców. Niczego dziwnego czy niezwykłego w takim postępowaniu nie widzę.
I niekoniecznie WP musi od razu coś takiego kupować, nie wiem skąd wzięła
Ci się koncepcja, że wszystko co zakład sobie wymyśli wojsko musi od razu
kupować. I to nawet w Polsce - by przypomnieć losy wszelkiego rodzaju
pomysłów na BWP (BWP-2000, BWP-40 etc.).
Patrzcie co z Krabem i Loarą, a przecież one były w wieloletnim
programie zakupów.
No patrzymy? I co? Przecież je kupują. Tylko, że bardzo wolno, choć w
Polsce dziwnym trafem w OPL akurat całkiem nieźle się inwestuje.
Nie życze im żle, ale nawet jak zbudują, to nie liczyłbym na szersze
wprowadzenie (lub wogóle na wprowadzenie).
To jest koncepcja i tyle. Czy się uda ją sprzedać to inna rzecz. Zakład
musi tworzyć nowe pomysły, aby się rozwijać, tak to już na świecie bywa.
Nazywa się to inwestycja :oP

REMOV
lekomin inc
2003-09-25 06:35:31 UTC
Permalink
a nie lepiej 120mm AMOSa? dwielufy i chyba mniejsza wieza..
pozdrowka
lekomin inc
Jasiek
2003-09-25 07:02:54 UTC
Permalink
Post by lekomin inc
a nie lepiej 120mm AMOSa? dwielufy i chyba mniejsza wieza..
pozdrowka
z ust...tfu ! spod palcow mi to wyjales :)
moze nie AMOS, ale jak sie juz bawic w system wiezowy, to z
pukawka wiekszego
kalibru.
BTW: czy wiadomo cos o tym, czy ta wieza jest "niezaleznym"
systemem (tak jak
wieza kraba) ?
98 mm nie wchodzi w limity i mozna tego miec ile sie chce -
pewnie dlatego wogole opracowano 98 mm - domniemywam ze docelowo
z mozdzierzy pozostana 60, 98 i 120 - 82 pewnie z czasem wycofaja
(?). Jezeli jednak dojdzie do wdrozenia jakiegos systemu
wiezowego (na KTO ?) to pewnie bedzie to 120 a 98 pozostanie w
wersji przenosnej.
lekomin inc
2003-09-25 08:09:20 UTC
Permalink
Post by Jasiek
98 mm nie wchodzi w limity i mozna tego miec ile sie chce -
pewnie dlatego wogole opracowano 98 mm - domniemywam ze docelowo
z mozdzierzy pozostana 60, 98 i 120 - 82 pewnie z czasem wycofaja
(?). Jezeli jednak dojdzie do wdrozenia jakiegos systemu
wiezowego (na KTO ?) to pewnie bedzie to 120 a 98 pozostanie w
wersji przenosnej.
ja mam takie wrazenie, ze my do limitu luf jaki mamy zapisany traktatowo to
nigdy sie nie zblizymy..
a 98mm to jest podobno najmniejszy (czym mniejszy tym tanszy) kaliber do
ktorego mozna zrobic pociski typu cargo

AMOS jest juz z AMV zintgegrowany.. kilkadziesiat pierwszych AMV dla
finlandii to wlasnie pojazdy bazowe pod AMV..
pozdrowka
lekomin inc
REMOV
2003-09-25 09:05:12 UTC
Permalink
Post by lekomin inc
AMOS jest juz z AMV zintgegrowany.. kilkadziesiat pierwszych
AMV dla finlandii to wlasnie pojazdy bazowe pod AMV..
Tak nawiasem mówiąc to 120mm armatomoździerz AMOS jest proponowany dla
wielu konstrkucji - zacząwszy od CV90 poprzez MTLB, BWP-3, M113, Piranha
III, XA180 PASI, XM200 SISU aż na AMV skończywszy. Bynajmniej zaś na AMV
nie stawiano go pierwszego, bowiem wówczas ten KTO jeszcze nie istniał :o)

(1) CV90 AMOS
Loading Image...
(2) PASI/SISU AMOS
Loading Image...,
Loading Image...,
Loading Image...
(3) AMV AMOS
Loading Image...,
Loading Image...

REMOV
Speedy
2003-09-25 09:39:43 UTC
Permalink
Hej
Post by lekomin inc
Post by lekomin inc
a 98mm to jest podobno najmniejszy (czym mniejszy tym tanszy)
kaliber do
Post by lekomin inc
ktorego mozna zrobic pociski typu cargo
czy cargo tzn np. kasetowe ? - czytalem o kasetowych 82-kach
Tak...
Kolega mial na myśli, jak sądze, SENSOWNE pociski kasetowe. Nie ma w
zasadzie przeszkód zeby robic takowe w dowolnym kalibrze, nawet 82 mm jak
piszesz. Nawet i mniejsze jakby sie kto uparł tylko to ma juz coraz mniejszy
sens bo tych podpocisków bedzie w nich coraz mniej i /lub coraz mniejszych i
w koncu efektywnosc tego zrowna sie z "normalnym" pociskiem odlamkowym.

--
Pozdrovionka
Speedy
REMOV
2003-09-25 09:32:23 UTC
Permalink
Post by Jasiek
98 mm nie wchodzi w limity i mozna tego miec ile sie chce -
pewnie dlatego wogole opracowano 98 mm -
Trudno powiedzieć, do limitów CFE to nam jeszcze sporo brakuje, bo je
tworzono dla nieco innych okoliczności, a twórcy (mieliśmy w swoim czasie
tworzyć go razem z Czecho-Słowakami, do wyboru zostali Ci ostatni, którzy
własny moździerz 98mm posiadają od kilku lat, pięciu chyba) ostatnio nie
przyznają się bynajmniej, a nawet odrzucają zarzut, że 98mm miał mieć taki
a nie inny kaliber z uwagi na jakieś ograniczenia. Chodziło o najmniejszy
kaliber w jaki można było wcisnąć granaty kasetowe.
Post by Jasiek
Jezeli jednak dojdzie do wdrozenia jakiegos systemu wiezowego
(na KTO ?) to pewnie bedzie to 120 a 98 pozostanie w
wersji przenosnej.
Uparliście się na te systemy wieżowe dużych kalibrów - tymczasem
armatomoździerze bywają także 60mm, Francuzi mieli tego sporo. 98mm całkiem
spokojnie może sobie istnieć w systemie wieżowym, na gąsienicowym czy
kołowym podwoziu, a także w postaci samodzielnej (98mm moździerz M98 Rodon,
bodaj to się nazywa). Tym lepiej nawet będzie unifikacja amunicji i części.
A moździerz 120mm też - niezależnie od 98mm ma się pojawić, mowa jest nawet
o tym w tekście o Rysiu w nTW, opracowuje go HSW. Wedle tego tekstu
instalowany ma być w sposób podobny do słowackiego 120mm moździerza
samobieżnego PRAM/S (w postaci samodzielnej PRAM/S -
http://www.defense.gov.sk/e-ziny/sar/2001_autumn/09.html - fotografia jest
mała, ale tak na szybko powinna wystarczyć)

REMOV
Jasiek
2003-09-25 09:43:48 UTC
Permalink
Post by REMOV
Uparliście się na te systemy wieżowe dużych kalibrów - tymczasem
armatomoździerze bywają także 60mm, Francuzi mieli tego sporo. 98mm całkiem
spokojnie może sobie istnieć w systemie wieżowym, na
gąsienicowym czy
Post by REMOV
kołowym podwoziu, a także w postaci samodzielnej (98mm
moździerz M98 Rodon,
Post by REMOV
bodaj to się nazywa). Tym lepiej nawet będzie unifikacja
amunicji i części.
Post by REMOV
A moździerz 120mm też - niezależnie od 98mm ma się pojawić, mowa jest nawet
o tym w tekście o Rysiu w nTW, opracowuje go HSW. Wedle tego
tekstu
Post by REMOV
instalowany ma być w sposób podobny do słowackiego 120mm
moździerza
Post by REMOV
samobieżnego PRAM/S (w postaci samodzielnej PRAM/S -
http://www.defense.gov.sk/e-ziny/sar/2001_autumn/09.html -
fotografia jest
Post by REMOV
mała, ale tak na szybko powinna wystarczyć)
chodzi o to ze nie nalezy spodziewac sie wdrozenia do uzbrojenia
dwoch systemow wiezowych 98 i 120 - jezeli juz jakis bedzie to
raczej nalezy wskazac na 120
jonasz
2003-09-25 10:06:48 UTC
Permalink
sytuacja bylaby taka jakby np. na jednych gozdzikach motowac 122
a na drugich 105 - posiadanie np. 100 98-ek i 100 120-ek na
podwoziu KTO czy MTBL raczej nie ma sensu ale kto wie ?
BTW: ciekawe, czy skomplikowane bylo by przerobienie gozdzikow na wersje z
mozdzierzem. mowi sie glosno o tym, ze 122ki nie spelniaja juz wymogow pola
walki i nalezy je wycofywac. platforma jest - wystarczy zamontowac inna
pukawke i jazda :)))
pzdr
j
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jasiek
2003-09-25 10:14:28 UTC
Permalink
Post by jonasz
BTW: ciekawe, czy skomplikowane bylo by przerobienie gozdzikow
na wersje z
Post by jonasz
mozdzierzem. mowi sie glosno o tym, ze 122ki nie spelniaja juz
wymogow pola
Post by jonasz
walki i nalezy je wycofywac. platforma jest - wystarczy
zamontowac inna
Post by jonasz
pukawke i jazda :)))
pzdr
ale trza by miec cos w zamian - poki co gozdziki i dany to trzon
naszej artylerii a nim bedziemy miec chociaz ze dwa dywizjony
155-ek to jeszcze wiele wody uplynie
jonasz
2003-09-25 10:43:38 UTC
Permalink
A moździerz to niby co ma lepsze od 122 mm haubicy?
zadam Ci z pozoru glupe pytanie: dlaczego mozdzierz nazywa sie mozdzierz, a
haubica, to haubica ?
pzdr
j
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
ALE
2003-09-25 10:44:33 UTC
Permalink
Post by jonasz
A moździerz to niby co ma lepsze od 122 mm haubicy?
zadam Ci z pozoru glupe pytanie: dlaczego mozdzierz nazywa sie mozdzierz, a
haubica, to haubica ?
Ja mam lepsze pytanie, na porównywalnym poziomie:
co ma piernik do wiatraka?
REMOV
2003-09-25 10:57:22 UTC
Permalink
Post by jonasz
zadam Ci z pozoru glupe pytanie: dlaczego mozdzierz nazywa sie
mozdzierz, a haubica, to haubica ?
Oj nie rób tego Arturowi i nie zadawaj takich pytań, jak sam słyszałem
na technikaliach to on się nie zna i ich nie lubi, po prostu wytłumacz jak
dziecku co to jest niech się choć trochę nauczy, skoro już na tej liście
siedzi i nie chce wyemigrować. Tylko nie spodziewaj się sensownej
odpowiedzi, ok? :o)

REMOV

" - Ale są sprawy, za które warto umierać - stwierdziła Motyl.
- Nie, nie ma. Ponieważ masz tylko jedno życie, a pięć innych
spraw możesz dostać na każdym rogu ulicy.
- Wielkie niebiosa, jak możesz żyć z taką filozofią?
Rincewind nabrał tchu.
- Długo."
[T. Pratchett "Ciekawe czasy"]
Jasiek
2003-09-25 10:54:43 UTC
Permalink
A moździerz to niby co ma lepsze od 122 mm haubicy?
porownywanie jest bez sensu ale jezeli juz to jest mozdzierz jest
znacznie lzejszy i mniejszy, latwiejszy do transportu (desantu)
itd itd
gdyby te cechy nie mialy znaczenia to nie rozwijano by dalej tego
rodzaju broni tylko budowano same haubice - poczawszy od 60 mm
..... :)
Michal Grodecki
2003-09-25 11:01:31 UTC
Permalink
Post by Jasiek
A moździerz to niby co ma lepsze od 122 mm haubicy?
porownywanie jest bez sensu ale jezeli juz to jest mozdzierz jest
znacznie lzejszy i mniejszy, latwiejszy do transportu (desantu)
itd itd
gdyby te cechy nie mialy znaczenia to nie rozwijano by dalej tego
rodzaju broni tylko budowano same haubice - poczawszy od 60 mm
..... :)
A poza tym możdzierz strzela "z podwórka na podwórko" - na krótki
dystans ogniem stromotorowym (obserwowanym oczywiście) celność
mordercza. Bezcenne w terenie zurbanizowanym lub górskim.

Michał
ALE
2003-09-25 11:06:51 UTC
Permalink
Post by Michal Grodecki
Post by Jasiek
A moździerz to niby co ma lepsze od 122 mm haubicy?
porownywanie jest bez sensu ale jezeli juz to jest mozdzierz jest
znacznie lzejszy i mniejszy, latwiejszy do transportu (desantu)
itd itd
gdyby te cechy nie mialy znaczenia to nie rozwijano by dalej tego
rodzaju broni tylko budowano same haubice - poczawszy od 60 mm
..... :)
A poza tym możdzierz strzela "z podwórka na podwórko" - na krótki
dystans ogniem stromotorowym (obserwowanym oczywiście) celność
mordercza. Bezcenne w terenie zurbanizowanym lub górskim.
Cholera, ale nadal nie rozumiem co to ma wspólnego z moim pytaniem.
Sami eksperci a nie potrafią wytłumaczyć dlaczego goździk z haubicą 122 mm
jest be a goździk z moździerzem cacy? I dlaczego należy wycofać 122 i
zastąpić je
moździerzami? Co to za nowe cudaczne wymagania pola walki?
Michal Grodecki
2003-09-25 11:15:49 UTC
Permalink
Post by ALE
Post by Michal Grodecki
Post by Jasiek
A moździerz to niby co ma lepsze od 122 mm haubicy?
porownywanie jest bez sensu ale jezeli juz to jest mozdzierz jest
znacznie lzejszy i mniejszy, latwiejszy do transportu (desantu)
itd itd
gdyby te cechy nie mialy znaczenia to nie rozwijano by dalej tego
rodzaju broni tylko budowano same haubice - poczawszy od 60 mm
..... :)
A poza tym możdzierz strzela "z podwórka na podwórko" - na krótki
dystans ogniem stromotorowym (obserwowanym oczywiście) celność
mordercza. Bezcenne w terenie zurbanizowanym lub górskim.
Cholera, ale nadal nie rozumiem co to ma wspólnego z moim pytaniem.
Sami eksperci a nie potrafią wytłumaczyć dlaczego goździk z haubicą 122 mm
jest be a goździk z moździerzem cacy? I dlaczego należy wycofać 122 i
zastąpić je
moździerzami? Co to za nowe cudaczne wymagania pola walki?
Potrzebne są i haubice i moździerze. Nie widzę sensu w wycofywaniu (lub
przezbrajaniu na moździerze) Goździków, przynajmniej dopóki nie będziemy
mieć czegoś nowszego (haubicy lub armato - haubicy) na ich miejsce.

Michał
Jasiek
2003-09-25 11:53:13 UTC
Permalink
Ja w ogóle nie widzę sensu w wycofywaniu Goździków.
Dopóki nie będzie następcy, nadążającego za BWP, pływającego i
odpowiednim zasięgu ognia.
A przezbrajanie też nie ma sensu. Tym bardziej na jakiś
moździerz.

gozdzik jest ewementem jezeli chodzi o plywanie i to jedyna jego
zaleta - reszta czyli kaliber 122 i krotki zasieg sprawia ze jako
wparcie jest nieefektywny - 155-ka przy swoim zasiegu 30-40 km
nie musi byc bezposrednio za BWP, a szybkie wsparcie w granicach
do 8 km moga spelnic wlasnie samobiezne (plywajace ?)
automatyczne 120 mm mozdzierze - poki co ani tego ani tego nie
mamy
A co z tymi noymi wymaganiami pola walki?
Może nie jestem na bieżąco, może nowe wymagania mówią że nasza
artyleria
ma dostawać w cztery litery od artylerii wroga leżącej poza
zasięgiem
naszych nowych moździerzy?
A może celność jest za duża i trzeba zastąpić ją moździerzami?
A może pociski z haubicy są za szybkie i trzeba stosować
moździerze żeby
wróg miał czas na ukrycie się, namierzenie i odpowiedz?
czy moglys zacytowac tego kogos kto chce zrezygnowac wogole z
haubic na rzecz mozdzierzy ???
Baaardzo ciekawe.
no
Michal Grodecki
2003-09-25 11:58:25 UTC
Permalink
Post by Jasiek
Ja w ogóle nie widzę sensu w wycofywaniu Goździków.
Dopóki nie będzie następcy, nadążającego za BWP, pływającego i
odpowiednim zasięgu ognia.
A przezbrajanie też nie ma sensu. Tym bardziej na jakiś
moździerz.
gozdzik jest ewementem jezeli chodzi o plywanie i to jedyna jego
zaleta - reszta czyli kaliber 122 i krotki zasieg sprawia ze jako
wparcie jest nieefektywny - 155-ka przy swoim zasiegu 30-40 km
nie musi byc bezposrednio za BWP, a szybkie wsparcie w granicach
do 8 km moga spelnic wlasnie samobiezne (plywajace ?)
automatyczne 120 mm mozdzierze - poki co ani tego ani tego nie
mamy
Nie do końca. Czasami potrzebne jest coś co może walnąć na krótki
dystans ogniem na wprost (rozbić bunkier np.), tak przez analogię
historyczną odpowiednik SU-152. I taki wóz musi nadążać za BWP.

Michał
Jasiek
2003-09-25 12:08:33 UTC
Permalink
Post by Michal Grodecki
Nie do końca. Czasami potrzebne jest coś co może walnąć na krótki
dystans ogniem na wprost (rozbić bunkier np.), tak przez
analogię
Post by Michal Grodecki
historyczną odpowiednik SU-152. I taki wóz musi nadążać za BWP.
fakt - ale do tego to raczej bardziej nadaja sie uniwersalne wozy
wsparcia ze 105-ka (armata) na KTO lub gasienicowym podwoziu albo
w bunkier mozna przywalic tez z PPK umieszczonego na BWP-ie
Michal Grodecki
2003-09-25 12:13:16 UTC
Permalink
Post by Michal Grodecki
Post by Michal Grodecki
Nie do końca. Czasami potrzebne jest coś co może walnąć na
krótki
Post by Michal Grodecki
dystans ogniem na wprost (rozbić bunkier np.), tak przez
analogię
Post by Michal Grodecki
historyczną odpowiednik SU-152. I taki wóz musi nadążać za BWP.
fakt - ale do tego to raczej bardziej nadaja sie uniwersalne wozy
wsparcia ze 105-ka (armata) na KTO lub gasienicowym podwoziu albo
w bunkier mozna przywalic tez z PPK umieszczonego na BWP-ie
Wóz wsparcia - owszem. PPK - nie za bardzo. BWP bierze ich mało, jak
zacznie do bunkrów nimi walić to na wozy bojowe npla braknie.

Michał
REMOV
2003-09-25 14:21:37 UTC
Permalink
Post by Michal Grodecki
Nie do końca. Czasami potrzebne jest coś co może walnąć na krótki
dystans ogniem na wprost (rozbić bunkier np.), tak przez analogię
historyczną odpowiednik SU-152. I taki wóz musi nadążać za BWP.
Wiesz, armatomoździerz samobieżny też się do tego nadaje - ogniem na
wprost raczej strzelać powinien :o)

REMOV
Michal Grodecki
2003-09-25 12:09:57 UTC
Permalink
Post by Michal Grodecki
A poza tym możdzierz strzela "z podwórka na podwórko" - na krótki
dystans ogniem stromotorowym (obserwowanym oczywiście) celność
mordercza. Bezcenne w terenie zurbanizowanym lub górskim.
... ale i tam stosuje się lekkie, górskie haubice. Po dziś dzień.
Oczywiście. Mają większy zasięg. Ale też są cięższe. Możdzież jak trzeba
to ia grzbietach żołnierzy przeniesiesz, do haubicy górskiej musisz mieć
co najmniej muły. I mimo wszystko w walkach miejskich haubicy trochę
kątów podniesienia między wysokimi budynkami brakuje.
BTW masz może jakieś zestawienia rozrzutu dla moździerzy i lekkich
haubic (oczywiście ogniem pośrednim)?

Michał
ALE
2003-09-25 12:06:38 UTC
Permalink
Post by Michal Grodecki
A poza tym możdzierz strzela "z podwórka na podwórko" - na krótki
dystans ogniem stromotorowym (obserwowanym oczywiście) celność
mordercza. Bezcenne w terenie zurbanizowanym lub górskim.
... ale i tam stosuje się lekkie, górskie haubice. Po dziś dzień.
Poza tym z haubicy można grzać na krótki dystans ogniem na wprost, np w
trzecie
drzewo po prawej, albo do BRDM.
I całkiem celnie się strzela nawet poborowym.
Wujek coś takiego ćwiczył. :)
Michal Grodecki
2003-09-25 12:12:10 UTC
Permalink
Post by ALE
Post by Michal Grodecki
A poza tym możdzierz strzela "z podwórka na podwórko" - na krótki
dystans ogniem stromotorowym (obserwowanym oczywiście) celność
mordercza. Bezcenne w terenie zurbanizowanym lub górskim.
... ale i tam stosuje się lekkie, górskie haubice. Po dziś dzień.
Poza tym z haubicy można grzać na krótki dystans ogniem na wprost, np w
trzecie
drzewo po prawej, albo do BRDM.
I całkiem celnie się strzela nawet poborowym.
Wujek coś takiego ćwiczył. :)
Tysz prowda. Po prostu potrzebne jest jedno i drugie. Przy okazji - jak
jest z ogniem na wprost z Wasilokow? Ponoć da się...

Michał
Michal Grodecki
2003-09-25 12:17:02 UTC
Permalink
... ale i tam stosuje się lekkie, górskie haubice. Po dziś
dzień.
czy obecnie na wyposazeniu naszych gorali jest na wyposazeniu
taka typowo gorska haubica ? ma ktos jakies zdjecie ?
Z tego co wiem to nie. Za to widziałem u nich 122 mm haubice wz. 38 (tą
radziecką). Ciężkie bydle jak dla górali. Ale jak przywali to drzagi lecą.

Michał
Jasiek
2003-09-25 12:19:10 UTC
Permalink
Post by Michal Grodecki
czy obecnie na wyposazeniu naszych gorali jest na wyposazeniu
taka typowo gorska haubica ? ma ktos jakies zdjecie ?
Z tego co wiem to nie. Za to widziałem u nich 122 mm haubice
wz. 38 (tą
Post by Michal Grodecki
radziecką). Ciężkie bydle jak dla górali. Ale jak przywali to drzagi lecą.
no tak ale 122 potrzebuje drogi i solidnego ciagnika (Honker czy
Landrover odpada) - nawet po rozebraniu na czesci na koniki czy
quady sie nie wsadzi
Michal Grodecki
2003-09-25 12:24:11 UTC
Permalink
Post by Jasiek
no tak ale 122 potrzebuje drogi i solidnego ciagnika (Honker czy
Landrover odpada) - nawet po rozebraniu na czesci na koniki czy
quady sie nie wsadzi
Oczywiste. Z tym że w Berlinie waliły z 3 czy 4 piętra. Jak je tam nasi
artylerzyści wydarli - niestety nie znam detali. Zdaje się po schodach w
częściach, starą metodą "jak się ma odpowiednio dużo ludzi to każdy
ciężar da się ruszyć z miejsca". To tylko wyjątek potwierdzający regułę
że do taszczenia w pione ta pukawka nie nadaje się.
Porównywalne to chyba tylko wydarcie 17-funtówek ppanc pod Monte Cassino
na stanowiska ogniowe uznane za absolutnie nieosiągalne (opis u Wańkowicza).

Michał
pjetrek
2003-09-25 12:39:53 UTC
Permalink
Post by Michal Grodecki
... ale i tam stosuje się lekkie, górskie haubice. Po dziś
dzień.
czy obecnie na wyposazeniu naszych gorali jest na wyposazeniu
taka typowo gorska haubica ? ma ktos jakies zdjecie ?
Z tego co wiem to nie. Za to widziałem u nich 122 mm haubice wz. 38 (tą
radziecką). Ciężkie bydle jak dla górali. Ale jak przywali to drzagi lecą.
Tarnów w ramach offsetu ma dostać licencję na włoskie 105ki- może wtedy coś
się ruszy we wsparciu tych jednostek

(-)p.
Jasiek
2003-09-25 12:49:28 UTC
Permalink
Post by pjetrek
Post by Michal Grodecki
... ale i tam stosuje się lekkie, górskie haubice. Po dziś
dzień.
czy obecnie na wyposazeniu naszych gorali jest na
wyposazeniu
Post by pjetrek
Post by Michal Grodecki
taka typowo gorska haubica ? ma ktos jakies zdjecie ?
Z tego co wiem to nie. Za to widziałem u nich 122 mm haubice wz. 38 (tą
radziecką). Ciężkie bydle jak dla górali. Ale jak przywali to drzagi lecą.
Tarnów w ramach offsetu ma dostać licencję na włoskie 105ki- może wtedy coś
się ruszy we wsparciu tych jednostek
(-)p.
licencja ma byc na klasyczne haubice 105 (lufa 39 kal) czy
faktycznie gorskie ?
REMOV
2003-09-25 14:20:12 UTC
Permalink
I jescze jedno - nasi górale (21 Brygada) mieli kiedyś na stanie
trochę koni (tych niewyrośniętych góralskich) - mają jeszcze?
To są bodaj koniki huculskie (hucuły), małe z natury (no, niektórzy się
tacy po prostu rodzą) , wyrosnąć to on raczej nie może :o)

REMOV
Michal Grodecki
2003-09-25 18:36:46 UTC
Permalink
Post by REMOV
I jescze jedno - nasi górale (21 Brygada) mieli kiedyś na stanie
trochę koni (tych niewyrośniętych góralskich) - mają jeszcze?
To są bodaj koniki huculskie (hucuły), małe z natury (no, niektórzy się
tacy po prostu rodzą) , wyrosnąć to on raczej nie może :o)
AFAIR niedorośnięty koń góralski to nie to samo co konik huculski, ale
to akurat najmniej ważne. Tak czy tak chodzi o odmianę konia odporną na
warunki meteo, nie cierpiącą na lęk wysokości, jedzącą byle co
(oczywiście przez pewien okres) i o wysokim stosunku udźwigu do masy
własnej.

Michał
REMOV
2003-09-25 20:10:01 UTC
Permalink
Post by Michal Grodecki
AFAIR niedorośnięty koń góralski to nie to samo co konik
huculski, ale to akurat najmniej ważne.
Uważaj, miłośnicy koni mogą Cię zjeść jak kabanosa :oP
Post by Michal Grodecki
Tak czy tak chodzi o odmianę konia odporną na warunki meteo,
nie cierpiącą na lęk wysokości, jedzącą byle co (oczywiście przez
pewien okres) i o wysokim stosunku udźwigu do masy własnej.
... i mówisz, że był sens przechodzić na konie mechaniczne przy takim
cudzie natury? :o)

REMOV
REMOV
2003-09-25 10:10:08 UTC
Permalink
sytuacja bylaby taka jakby np. na jednych gozdzikach motowac
122 a na drugich 105 - posiadanie np. 100 98-ek i 100
120-ek na podwoziu KTO czy MTBL raczej nie ma sensu ale
kto wie ?
A możesz mi łaskawie wyjaśnić dlaczego "raczej" nie ma sensu? Ułatwia
to znacznie logistykę, do tego masz dużą unifikcję nośników oraz wież. Same
zalety.

Nie wiem czy wiesz, ale Amerykanie korzystają z samobieżnych moździerzy
81, 107 oraz 120mm wszystkie oparte na podwoziu M113, nikt z tego czegoś
dziwnego nie robi, takoż RPA - 81 i 120mm na Ratelach, Korea Południowa -
81 oraz 107mm na K200A1, Chiny 82 oraz 120mm na Typ 85 czy nawet Bułgaria -
ma na MTLB zainstalowane 82 oraz 120mm moździerze. Owszem nie są w systemie
wieżowym, niemniej zasady posiadania samobieżnych moździerzy różnych
kalibrów na tych samych podwoziach to nie zmienia.

REMOV
Jasiek
2003-09-25 10:30:59 UTC
Permalink
Post by REMOV
sytuacja bylaby taka jakby np. na jednych gozdzikach motowac
122 a na drugich 105 - posiadanie np. 100 98-ek i 100
120-ek na podwoziu KTO czy MTBL raczej nie ma sensu ale
kto wie ?
A możesz mi łaskawie wyjaśnić dlaczego "raczej" nie ma
sensu? Ułatwia
Post by REMOV
to znacznie logistykę, do tego masz dużą unifikcję nośników oraz wież. Same
zalety.
Nie wiem czy wiesz, ale Amerykanie korzystają z
samobieżnych moździerzy
Post by REMOV
81, 107 oraz 120mm wszystkie oparte na podwoziu M113, nikt z
tego czegoś
Post by REMOV
dziwnego nie robi, takoż RPA - 81 i 120mm na Ratelach, Korea
Południowa -
Post by REMOV
81 oraz 107mm na K200A1, Chiny 82 oraz 120mm na Typ 85 czy
nawet Bułgaria -
Post by REMOV
ma na MTLB zainstalowane 82 oraz 120mm moździerze. Owszem nie
są w systemie
Post by REMOV
wieżowym, niemniej zasady posiadania samobieżnych moździerzy różnych
kalibrów na tych samych podwoziach to nie zmienia.
wozic klasyczny mozdzierz i z niego strzelac mozna z wielu
pojazdow (kwestia odpowiedniej ilosci miejsca na jego ustawienie
czy umocowanie) z 60-ki mozna zrobic samobiezny mozdzierz nawet
na pickupie - natomiast co innego jest system wiezowy z
automatyka ladowania, rozbudowanym (zautomatyzowanym) systemem
namierzania celow itp - nie jestesmy USA, Chinami czy nawet
Korea - dlatego nalezy mierzyc sily na zamiary - nie widze
zadnego z sensu z punktu widzenia wojskowego posiadania przez
NASZE wojska dwoch systemow wiezowych do mozdzierzy, ze o
logistyce nie wspomne. IMO 98-ka jako znacznie lzejsza i
poreczniejsza ale przy nadal znacznej mocy razenia celow nadaje
sie znakomicie jako szeroko stosowany system przenosny -
natomiast zautomatyzowana wiezowa 120 jako bardzo dobre
uzupelnienie.
REMOV
2003-09-25 12:52:07 UTC
Permalink
Użytkownik "Jasiek" <***@skrzynka.pl> napisał:

(kurczę, tnij nieco te posty)
Post by Jasiek
wozic klasyczny mozdzierz i z niego strzelac mozna z wielu
pojazdow (kwestia odpowiedniej ilosci miejsca na jego ustawienie
czy umocowanie) z 60-ki mozna zrobic samobiezny mozdzierz nawet
na pickupie
Ja tego nie kwestionuje. Niemniej jednak istnieją i są używane wieżowe
60mm armatomoździerze. A mówimy tutaj, czy raczej piszemy, o daleko
większych kalibrach.
Post by Jasiek
zadnego z sensu z punktu widzenia wojskowego posiadania przez
NASZE wojska dwoch systemow wiezowych do mozdzierzy, ze o
logistyce nie wspomne.
Akurat logistyka byłaby znacznie ułatwiona z uwagi na daleko idącą
unifikację obu pojazdów i wież. Nie wiem, gdzie Ty tutaj taki znowu problem
dostrzegasz. Amunicję tak czy inaczej trzeba dostarczać i to bynajmniej nie
jednego tylko kalibru. Z punktu widzenia wojskowego posiadanie dwóch
systemów moździerzy jest tak samo istotne - zwłaszcza w wersji samobieżnej.
Co ciekawe - ten tarnowski 98mm jest systemem wieżowym, a to o czym piszą w
nTW jako baza dla 120mm na Rysiu czy zmodernizowanym BWP-1 nie bardzo.
Twoim widzę największym zarzutem są, jak widzę, koszta, a nie sama
sensowność posiadania dwóch systemów wieżowych moździerzy. Tak przy okazji
wydaje mi się, że w takich zestawach (armatomoździerze) są one również
przystosowane do prowadzenia ognia na wprost, co faktycznie może być
całkiem niezłą alternatywą na placu boju.
Post by Jasiek
IMO 98-ka jako znacznie lzejsza i poreczniejsza ale przy nadal
znacznej mocy razenia celow nadaje sie znakomicie jako szeroko
stosowany system przenosny - natomiast zautomatyzowana wiezowa
120 jako bardzo dobre uzupelnienie.
Niezależnie od systemów wieżowych nikt nie twierdzi, że nie będzie
ciągnionych moździerzy 98 i 120mm. Co do systemu przenośnego zaś, to
obawiam się, że 98mm to już jest na tyle spory kaliber i do tego
posiadający na tyle skomplikowaną amunicję, że stworzenie jego samobieżnej
wersji też będzie przydatne. Czy będzie to wersja wieżowa czy nie - to
kwestia otwarta.

REMOV
REMOV
2003-09-25 09:41:26 UTC
Permalink
Post by REMOV
w postaci samodzielnej PRAM/S
PRAM/L miało być, nie S.

REMOV
REMOV
2003-09-25 08:41:07 UTC
Permalink
Post by lekomin inc
a nie lepiej 120mm AMOSa?
A nie lepiej co? Rozwijać w OBR SM w Tarnowie? Produkować?
Post by lekomin inc
dwielufy i chyba mniejsza wieza..
...no i co z tego wynika?

REMOV
jonasz
2003-09-25 06:53:54 UTC
Permalink
Post by REMOV
http://www.obr.tarnow.pl/pl/images/opracowania/m98.jpg
Taka ciekawostka z Ośrodka Badawczo Rozwojowego Sprzętu Mechanicznego
(ufff...) OBR SM z Tarnowa - zerknąłem na ich stronę. Planują stworzenie
98mm samobieżnego moździerza na bazie bodaj MTLB. Ciekawe czy da się to
wsadzić na Rysia albo Patrię.
wlazlem sobie na strone i bardziej zaciekawilo mnie to:
23mm Wielolufowe działo lotnicze ŚNIADRWY (te nazwy...:)))
http://www.obr.tarnow.pl/pl/armaty.html
na samym dole.
czy to jest jeno opracowanie, czy moze juz strzela ? ktos cos wie ?
pzdr
j
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Speedy
2003-09-25 09:45:40 UTC
Permalink
Hej
dokladnie..
co to za dzialko?
Nie wiem, ale ladnie wygląda. Tylko czemu takie cieżkie? Vulcan (M61) wazy
120 kg a szybciej strzela i na mocniejsza w zasadzie amunicje. A z nowszych
rzeczy GAU-12 Equalizer 122,5 kg...


--
Pozdrovionka
Speedy
REMOV
2003-09-25 11:51:40 UTC
Permalink
Post by Speedy
Nie wiem, ale ladnie wygląda. Tylko czemu takie cieżkie? Vulcan (M61)
wazy 120 kg a szybciej strzela i na mocniejsza w zasadzie amunicje.
A z nowszych rzeczy GAU-12 Equalizer 122,5 kg...
Ekhm... 20mm M61A1 waży 116kg, 23mm wdl Śniardwy - 109kg, a 25mm
GAU-12/U Equalizer 127kg, o ile moja "Encyklopedia Broni" nie kłamie. Czyli
to polskie wielolufowe działo lotnicze (wdl) wcale nie jest takie znowu
ciężkie, a wręcz powiedziałbym raczej odwrotnie. .

REMOV
Speedy
2003-09-25 12:47:47 UTC
Permalink
Hej
Post by REMOV
Ekhm... 20mm M61A1 waży 116kg, 23mm wdl Śniardwy - 109kg, a 25mm
GAU-12/U Equalizer 127kg, o ile moja "Encyklopedia Broni" nie kłamie. Czyli
to polskie wielolufowe działo lotnicze (wdl) wcale nie jest takie znowu
ciężkie, a wręcz powiedziałbym raczej odwrotnie. .
Chodzi mi to ze przy znacznie slabszej amunicji - mam na mysli nizsze
cisnienie=lzejsze lufy - i nieco mniejszej szybkostrzelnosci wydaje mi sie
ze dzialko na nabój 23x115 powinno byc radykalnie lzejsze.
Porównując np. podobne do siebie Chain Guny od MDD:
M242 z Bradleya, dosc potęzny nabój 25x137 - waży 110,5 kg
Bushmaster II - bardzo już potężny nabój 30x173 - 147,5 kg
M230 z Apache - relatywnie słaby nabój 30x113B - 59 kg


--
Pozdrovionka
Speedy
REMOV
2003-09-25 14:32:01 UTC
Permalink
Post by Speedy
Chodzi mi to ze przy znacznie slabszej amunicji - mam na mysli nizsze
cisnienie=lzejsze lufy - i nieco mniejszej szybkostrzelnosci wydaje mi sie
ze dzialko na nabój 23x115 powinno byc radykalnie lzejsze.
M242 z Bradleya, dosc potęzny nabój 25x137 - waży 110,5 kg
Bushmaster II - bardzo już potężny nabój 30x173 - 147,5 kg
M230 z Apache - relatywnie słaby nabój 30x113B - 59 kg
Speedy, wszystko fajnie, ale porównujesz wielolufowe działka lotnicze
(wdl) do jednolufowych i to w większości przypadków z pojazdów naziemnych.
Co ja poradzę, że te które Ci powyżej podałem są wdl (spodobał mi się ten
skrót, a co) i nasze idealnie wpasowuje się w kategorie wagowe, a te które
Ty wymieniłeś poza M230 (co prawda używanym przez statek powietrzny, ale
też jednolufowe) to nijak się do nich nie mają.

Wagę luf bym do tego doliczył - w przypadku M242 lufa waży 48,5
kilograma - pomnóż to teraz razy pięć albo sześć (no to oczywiście nie
oddaje porównania ale pokazuje o co chodzi) i znajdziesz swoją różnicę wag
:oD

REMOV
Speedy
2003-09-25 16:04:02 UTC
Permalink
Hej
Post by REMOV
Speedy, wszystko fajnie, ale porównujesz wielolufowe działka lotnicze
(wdl) do jednolufowych i to w większości przypadków z pojazdów naziemnych.
Nie!!! porownuje te jednolufowe miedzy sobą! i to takie dosyc podobne bo nie
tylko z jednej firmy ale i z jednej rodzinki, tylko na rozne naboje. Roznice
masy miedzy tymi jednolufowymi dzialkami na slabszy i mocniejszy nabój
siegają 50%. Wiec pomyslalem sobie ze miedzy wielolufowymi powinna byc co
najmniej podobna proporcja, bo udzial luf w ogolnej masie jest u nich
wiekszy przeciez. Wiec jak sie te lufy robią lzejsze lub ciezsze to wplyw
tego na sumaryczną mase tez chyba jest znaczny.
Chyba że moze jest tak ze wrecz przeciwnie, tam są dosyc duże "koszty stale
" czyli ciezar tych wszystkich napędów, podajnika, i innych cudów ze wlasnie
zmiana masy samego bloku luf niewiele zmienia w ogolnym bilansie.
Musze sprawdzic


--
Pozdrovionka
Speedy
REMOV
2003-09-25 20:23:54 UTC
Permalink
Post by Speedy
Nie!!! porownuje te jednolufowe miedzy sobą! i to takie dosyc
podobne bo nie tylko z jednej firmy ale i z jednej rodzinki, tylko na
rozne naboje.
Spokojnie, po co tyle wykrzykników. Po prostu źle Cię zrozumiałem :o)
Post by Speedy
Roznice masy miedzy tymi jednolufowymi dzialkami na slabszy i
mocniejszy nabój siegają 50%.
Ekhm... ale to też od przeznaczenia działka zależy. Niektóre są
specjalnie odchudzane - owa wersja do AH64 (M230). Tak poza tym to różnice
nie są ażtakie znowu wielkie.
Post by Speedy
Wiec pomyslalem sobie ze miedzy wielolufowymi powinna byc co
najmniej podobna proporcja, bo udzial luf w ogolnej masie jest u nich
wiekszy przeciez.
A nie sądzisz, że wyszedłeś ze złego założenia, tzn. przy kalibrach
20-30mm jest jakaś masa stała, powiedzmy 100kg, która w zależności od
kalibru nieznacznie się różni? Mam wrażenie, że Tobie w obliczeniach bardzo
przeszkadza to działko z Apache'a, bo one faktycznie jest bardzo lekkie.
Ale tak poza tym to proporcje są mniej więcej zachowane (to by nieźle widać
było na wykresie), dodaj sobie do niego jeszcze 30mm GAU-13/A o wadze 136kg
(pomińmy GAU-8/A czyli działko z A-10, bo ten 30mm kolos waży 280kg i nieco
bruździ w obliczeniach :o))
Post by Speedy
Wiec jak sie te lufy robią lzejsze lub ciezsze to wplyw tego na
sumaryczną mase tez chyba jest znaczny.
Przecież jest - jeśli za 100% przyjmiesz 109kg tyle waży Śniardwy z jak
sam twierdzisz słabym pociskiem i lekkimi lufami, to 20mm M61A1 wychodzi
106% jego masy, 25mm GAU-12/U - 116%, a 30mm GAU-13/A - 124%.
Post by Speedy
Chyba że moze jest tak ze wrecz przeciwnie, tam są dosyc duże "koszty
stale" czyli ciezar tych wszystkich napędów, podajnika, i innych cudów
ze wlasnie zmiana masy samego bloku luf niewiele zmienia w ogolnym
bilansie.
O, właśnie. Moim zdaniem tak właśnie jest. Stąd pewien błąd w
obliczeniach.
Post by Speedy
Musze sprawdzic
Sprawdź, sam jestem ciekawy.

REMOV

"Czemu się wahasz z wojennym wezwaniem,
Gdy czas cię obległ, tyran rozsierdzony
I twarzą w twarz z twym własnym umieraniem
W jałowych rymach szukasz swej obrony?"

[William Shakespeare, "Sonet 16"]
Speedy
2003-09-25 20:57:15 UTC
Permalink
Hej
Post by REMOV
Przecież jest - jeśli za 100% przyjmiesz 109kg tyle waży Śniardwy z jak
sam twierdzisz słabym pociskiem i lekkimi lufami, to 20mm M61A1 wychodzi
106% jego masy, 25mm GAU-12/U - 116%, a 30mm GAU-13/A - 124%.
Moze i tak...
Chyba to odszczekam. Podobnych rozmiarów Equalizer jest ciezszy a ma o jedną
lufe mniej. Moze zresztą i lepiej miec takie ciezsze lufy, mozna bardziej
intensywnie nap... napie... napięty reżim ogniowy realizowac...:)

--
Pozdrovionka
Speedy

Loading...