Discussion:
Strzelanie z czarnego prochu
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
dzik
2005-03-02 10:00:02 UTC
Permalink
Witam

Tak sie zastanawiam, prawnie to chyba mozna strzelac nawet na dzialce.
Jak to wyglada w praktyce. Strzelajac na opuszczonym terenie z walem ziemnym
mozna sie liczyc
z nie milymi konsekwencjami?

Pozdro

Piotrek
juras
2005-03-02 10:27:45 UTC
Permalink
Post by dzik
Witam
Tak sie zastanawiam, prawnie to chyba mozna strzelac nawet na dzialce.
Jak to wyglada w praktyce. Strzelajac na opuszczonym terenie z walem ziemnym
mozna sie liczyc
z nie milymi konsekwencjami?
Ano mozna ,zasada jest ze bron ta jest bronia typu sportowego i mozna jej
uzywac jedynie na strzelnicach przystosowanych do tego rodzaju broni. Prawo
sie wyraznie chyba nie wypowiada w tym temacie. Ale to tak jak z prochem
czarnym, niby prawnie dozwolony, a nie kupisz w sklepie.Policja mowi ze nie
zabrania ,a sprzedawcy mowia ze nie maja warunkow do sprzedazy.Jak tony
rakiet i innego badziewia sprzedaja na Nowy rok to brak problemow ,a jak
proch to zaraz klopoty.Ja strzelam na gospodarstwie prywatnym o wielosci
kilku ha. i jakos nikt nie przyjechal z pretensjami.Juz zarejestrowany jest
klub czarnoprochowcow i bedziemy strzelnice robic ,przejeta od wojska.
juras
Post by dzik
Pozdro
Piotrek
marek 'moa' piotrowski
2005-03-02 12:42:32 UTC
Permalink
toc,
Post by juras
kilku ha. i jakos nikt nie przyjechal z pretensjami.Juz zarejestrowany jest
klub czarnoprochowcow i bedziemy strzelnice robic ,przejeta od wojska.
że zadam strategicznie pytanie: gdzie?
--
pozdrówki,
moa
juras
2005-03-02 13:15:25 UTC
Permalink
Post by marek 'moa' piotrowski
toc,
Post by juras
kilku ha. i jakos nikt nie przyjechal z pretensjami.Juz zarejestrowany jest
klub czarnoprochowcow i bedziemy strzelnice robic ,przejeta od wojska.
że zadam strategicznie pytanie: gdzie?
Okolice Szczecina , a na razie strzelnica wojskowa w Szczecinie
juras
Post by marek 'moa' piotrowski
--
pozdrówki,
moa
Stefan Siudalski
2005-03-02 10:34:21 UTC
Permalink
Post by dzik
Tak sie zastanawiam, prawnie to chyba mozna strzelac nawet na dzialce.
Jak to wyglada w praktyce. Strzelajac na opuszczonym terenie z walem ziemnym
mozna sie liczyc
z nie milymi konsekwencjami?
sądzę, że jeśli strzelasz na wiwat czyli bez kuli to możesz
gorzej jak ktoś przyjedzie podczas strzelania i znajdzie postrzelaną tarczę
pamiętaj, ze te kule daleko latają!
SJS
dzik
2005-03-02 10:38:59 UTC
Permalink
Post by Stefan Siudalski
sądzę, że jeśli strzelasz na wiwat czyli bez kuli to możesz
gorzej jak ktoś przyjedzie podczas strzelania i znajdzie postrzelaną tarczę
pamiętaj, ze te kule daleko latają!
Wiem ze daleko leca dlatego strzelanie do walu z ziemi o wysokosci kilku
metrow na prywatnym terenie.
Jestem swiadomy niebezpieczenst dlatego nie mowie strzelaniu do puszek na
balkonie.

Pozdro

Piotrek
Stefan Siudalski
2005-03-02 16:14:02 UTC
Permalink
Post by dzik
Post by Stefan Siudalski
pamiętaj, ze te kule daleko latają!
Wiem ze daleko leca dlatego strzelanie do walu z ziemi o wysokosci kilku
metrow na prywatnym terenie.
Jestem swiadomy niebezpieczenst dlatego nie mowie strzelaniu do puszek na
balkonie.
rok 1918 młodzi chłopcy z Lebela strzelali do wron na odległej górce
od miejsca gdzie strzelali do wron był prawie kilometr
ta górka była bardzo łagodna
za górką były pola i łąki
chłopcy strzelali, strzelali, ogromnie zadowoleni że straszą wrony co na
kiełkujące zboże się zleciały
rozeszli się do domów
pod wieczór awantura
krowy nie można przyprowadzić z pastwiska bo jest całkiem, ale to całkiem
nieżywa
który to?
a ustalisz?
musieli się rodzice złożyć
dobrze, że to tylko krowa, za górką była, dobre 1,5km
----------
dzięki temu spokojnie ze Skifa trafiam na te 70 m w cel wielkości człowieka
SJS
dzik
2005-03-03 08:02:37 UTC
Permalink
Post by Stefan Siudalski
dzięki temu spokojnie ze Skifa trafiam na te 70 m w cel wielkości człowieka
Jestem tego swiadomy. Co do Skifa i 70m to bym raczej pozostal sceptyczny.

Pozdro

Piotrek
Stefan Siudalski
2005-03-03 12:41:27 UTC
Permalink
Post by Stefan Siudalski
Post by Stefan Siudalski
dzięki temu spokojnie ze Skifa trafiam na te 70 m w cel wielkości
człowieka
Jestem tego swiadomy. Co do Skifa i 70m to bym raczej pozostal sceptyczny.
i nie wierzysz że strzelcy wyborowi w Afganistanie ubili talibów z 2250m
chociaż instrukcja mówi o 1200m?
zrobię jak będzie ciepło film to pokażę
SJS
dzik
2005-03-03 13:47:54 UTC
Permalink
"Stefan Siudalski" <***@neostrada.pl> wrote in message news:d070u2$p44$***@nemesis.news.tpi.pl...
\
Post by Stefan Siudalski
i nie wierzysz że strzelcy wyborowi w Afganistanie ubili talibów z 2250m
chociaż instrukcja mówi o 1200m?
zrobię jak będzie ciepło film to pokażę
Nie strzelalem z karabinu wyborowego na 2000m.
Strzelalem z skifa, a raczej kilku roznych modeli i zaden na 50m nie byl
celny.
Z twinmastera na 50m sie zgodze mimo ze jest duuuzo celniejszy.
Pomijam ze energia srutu na takie odleglosci jest zadna.

Pozdro

Piotrek
Stefan Siudalski
2005-03-03 14:03:19 UTC
Permalink
Post by dzik
Post by Stefan Siudalski
i nie wierzysz że strzelcy wyborowi w Afganistanie ubili talibów z 2250m
chociaż instrukcja mówi o 1200m?
zrobię jak będzie ciepło film to pokażę
Nie strzelalem z karabinu wyborowego na 2000m.
Strzelalem z skifa, a raczej kilku roznych modeli i zaden na 50m nie byl
celny.
Z twinmastera na 50m sie zgodze mimo ze jest duuuzo celniejszy.
nie masz się co godzić albo nie, poczekaj na film, to bedzie ciekawy
przyczynek do dyskusji jak to jest z tym zasięgiem i nie tylko tych na CO2
Post by dzik
Pomijam ze energia srutu na takie odleglosci jest zadna.
masz rację lecz jest wystarczająca żeby na wodzie zauważyć dokładny upadek
SJS
Jacek.
2005-03-03 13:58:36 UTC
Permalink
Post by Stefan Siudalski
strzelcy wyborowi w Afganistanie ubili talibów z 2250m
Z czego?

J.
--
Jacek Tomczak - Janowski
Stefan Siudalski
2005-03-03 14:06:34 UTC
Permalink
Post by Jacek.
Post by Stefan Siudalski
strzelcy wyborowi w Afganistanie ubili talibów z 2250m
Z czego?
poszukaj na grupie , gdzieś to już było i z czego też
SJS
Hanz2k
2005-03-03 14:32:26 UTC
Permalink
Potwierdzam. Z McMillana kaliber 50. Różne źródła różne informacje.
Niektórzy twierdzą że było to nawe 2400 metrów.
Andrzej
2005-02-28 10:37:16 UTC
Permalink
Witam,
Post by dzik
Witam
Tak sie zastanawiam, prawnie to chyba mozna strzelac nawet na dzialce.
Jak to wyglada w praktyce. Strzelajac na opuszczonym terenie z walem ziemnym
mozna sie liczyc
z nie milymi konsekwencjami?
Polecam forum czarnoprochowe na http://bron.iweb.pl/

To, że nie jest wymagane pozwolenie nie zmienia faktu, że jest to BROŃ.
Nie zwalnia to strzelca z poczucia odpowiedzialności, odpowiedzialności
potencjalnie za zabicie kogoś z BRONI palnej. Oby się to przenigdy
nie wydarzyło!

A co do wymogu prawnego strzelania tylko na strzelnicach to chyba taki
istnieje, na w/w forum chętnie udzielą wszelkich informacji. Na miłość
boską, proszę, nie strzelajcie z CP poza strzelnicami!!!

Pozdrawiam
Andrzej
Marek Pokulniewicz
2005-03-02 12:41:25 UTC
Permalink
Post by dzik
Witam
Tak sie zastanawiam, prawnie to chyba mozna strzelac nawet na dzialce.
Ustawa o broni mowi ze z broni sportowej mozna strzelac tylko na
strzelnicy. Mysliwskiej - na polowaniu lub jesli zwiazek strzelecki cos
zorganizuje to na strzelnicy. W Bydgoszczy w pewnym momencie mysliwi nie
mogli strzelac na strzelnicach :-). Ale to radosna tworczosc policji.
Wracajac do sprawy. Zatem mozna strzelac zgodnie z celem do jakiego jest
przeznaczona bron. Bron sprzed 1850 roku oraz jej repliki nie sa wydane
w zadnym z tych celow. Czyli w teorii mozna strzelac gdzie sie chce. Ale
to moze byc teoria tylko. Po pierwsze malo uciazliwe to moze byc wizyta
policji zatrzymanie broni do ekspertyzy i jakies problemy bo ktos
zadzwonil ze sie boi to moze nawet i jakas kara administracyjna. Koszt
postepowan. Mniej mily scenariusz to ze kula leci nawet do 5km! To ze
jest wal o jakies wysokosci to nie znaczy ze sie nad nim nie da
strzelic. Sharps - taki karabin z tamtego okresu - strzela celnie do 1
mili. Wiec jesli kula ucieknie ze strzelnicy zaimprowizowanej to w cos
musi trafic. Jesli w drzewo to dobrze. Ale one sa zlosliwe te kule. Jak
uciekna to trafiaja w co popadnie. Najchetniej w ludzi. Ja jestem
liberalny ale raczej bym odradzal - strzelnica to jest 15zl i ma sie
spokoj. Sam strzelalem z dubeltowki CP ale
1. Zawiadomilem policje o tym ze bede strzelal. Nastepnego dnia
powiedzieli ze moge tam gdzie jest "ambona" i zebym nikogo nie zranil.
2. Wpisalem sie do ksiazki u lesniczego

Srut 2mm leci do 400m ale tak naprawde blizej i ma niewielka energie.
Wiec mozna ale warto pomyslec o tych drobnych formalnosciach. Amerykanie
strzelaja z rewolwerow na parkingach. Z normalnych rewolwerow - maja
takie zawody niby kowbojskie - do balonikow. Tyle ze maja specjalna
amunicje cos jak paintball - kulki z zelu. Bron i huk wystrzalu jest tak
jak przy broni normalnej. A te zawody czesto odbywaja sie na parkingach
przy hipermarketach. Polecam literature z Old Guns z grudnia 2004. Tam
opisuja jak to sie odbywa. Wiec w sensie bezpieczenstwa da sie to
zorganizowac. Ale pamietajmy - nie jestesmy w USA i nasza policja na
widok pistoletu pada na ziemie i wolaja brygady antyterrorystyczne.
Ludzie tez nie sa przyzwyczajeni do broni i do tego ze ona strzela.
Huk raczej nie sciagnie nikogo bo to jest bron bardzo cicha. Mowia o tym
pomiary - wyniki opisalem w "Strzale" - jest kilkadziesiat razy cichsza
niz bron wspolczesna. Doswiadczenie uczy ze 100m nie mozna tego
zidentyfikowac jako strzal. Ale pociski sa wielkie i ciezkie i leca
daleko. A ciezki pocis malo energii traci.

Podsumowujac. W sensie prawnym chyba mozna (zaden sad sie jeszcze nie
wypowiedzial - stad chyba) ale tak samo jak mozna rzucac kamieniami.
Trzeba liczyc sie z tym ze nie jestesmy na pustyni w Arizonie i ktos za
tym krzakiem moze akurat bara-bara z Bronia robi i mozna ich skrzywdzic
i to bardzo.
Wiec apelowalbym zeby nie strzelac poza strzelnicami. Zapraszam na forum
o czarnym prochu - tam jest wiecej takich dyskusji.

Marek Pokulniewicz
juras
2005-03-02 11:58:22 UTC
Permalink
Post by Marek Pokulniewicz
Wiec apelowalbym zeby nie strzelac poza strzelnicami. Zapraszam na forum
o czarnym prochu - tam jest wiecej takich dyskusji.
Marek Pokulniewicz
To z tego forum mnie wyrzucono za pyskowanie na policje, czy jeszcze tam
taka cenzura jest .
juras
Marek Pokulniewicz
2005-03-02 13:16:42 UTC
Permalink
Post by juras
To z tego forum mnie wyrzucono za pyskowanie na policje, czy jeszcze tam
taka cenzura jest .
Hm.... Jestem moderatore tam i raczej nie pamietam zeby kogos wyrzucono
za pyskowanie na policje :-). Czasem odnosze wrazenie ze tam w dobrym
tonie jest takie pyskowanie. Moze za cos innego? Jakis trolling albo np.
ordynarna stopke? Bo takie przypadki byly. Zebym nie sklamal ale byly ze
dwa bany w cioagu poltora roku. Postow tez raczej nikt nie tnie (chyba
ze zaczyna sie bicie piany to wtedy skracam watek).

MarekP.
juras
2005-03-02 13:02:58 UTC
Permalink
U?ytkownik "Marek Pokulniewicz" <***@aster.pl> napisa? w wiadomo?ci news:d04apj$l4v$***@achot.icm.edu.pl...
. Zebym nie sklamal ale byly ze
Post by Marek Pokulniewicz
dwa bany w cioagu poltora roku. Postow tez raczej nikt nie tnie (chyba
ze zaczyna sie bicie piany to wtedy skracam watek).
Moze inne forum ,ale tez o cp. Wyslalem prosbe o zapisanie na twoje forum i
cisza .Na Allegro jest dosc fajna ksiazka o strzelaniu z broni odprzodowej
,polecam
Poz
juras
Post by Marek Pokulniewicz
MarekP.
grabarz
2005-03-02 13:15:27 UTC
Permalink
Post by juras
Moze inne forum ,ale tez o cp.
napewno nie http://strzelecka.net
Post by juras
Wyslalem prosbe o zapisanie na twoje forum i
cisza .Na Allegro jest dosc fajna ksiazka o strzelaniu z broni odprzodowej
,polecam
moglbys podac autora i tytul?
Post by juras
Poz
juras
pozdrawiam
Piotr Grabowski
juras
2005-03-02 14:12:22 UTC
Permalink
Post by grabarz
Post by juras
Wyslalem prosbe o zapisanie na twoje forum i
cisza .Na Allegro jest dosc fajna ksiazka o strzelaniu z broni odprzodowej
,polecam
moglbys podac autora i tytul?
Autor: Grzegorz Nowak
Tytul: Strzelanie z broni odprzodowej -podrecznik
Ksiegarnia wysylkowa www.galaktyka.com.pl
lub na Allegro jeszcze bylo cos kilka egzemplarzy ,ostatni egzemplarz przed
chwila byl
Pozd
juras
grabarz
2005-03-02 14:18:23 UTC
Permalink
Post by juras
Autor: Grzegorz Nowak
Tytul: Strzelanie z broni odprzodowej -podrecznik
Ksiegarnia wysylkowa www.galaktyka.com.pl
lub na Allegro jeszcze bylo cos kilka egzemplarzy ,ostatni egzemplarz przed
chwila byl
Pozd
juras
dzieki. chyba nie kupie, bo nigdy na wlasnego cp nie uzbieram.

pozdrawiam
Piotr
juras
2005-03-02 15:23:46 UTC
Permalink
Post by grabarz
dzieki. chyba nie kupie, bo nigdy na wlasnego cp nie uzbieram.
Poszukaj jakiegos klubu CP kolo siebie ,moze znajdzie sie uprzejmy gosciu i
da postrzelac.Sa skladaki tzw "KIT" kosztuje to taniej niz gotowy ,skladasz
sobie ,"dopiescisz " i masz czasami ladniejszy egzemplarz niz kupny.Mozna to
kupic w Niemczech , u na nie widzialem.
Pozd
juras
Post by grabarz
pozdrawiam
Piotr
S³awomir Lewandowski
2005-03-02 16:51:24 UTC
Permalink
.Mozna to
Post by juras
kupic w Niemczech , u na nie widzialem.
Pozd
juras
Post by grabarz
pozdrawiam
Piotr
A nie orientujesz się może pod jaką szwabską nazwą to występuje??
Interesowałby mnie taki zestaw zarówno długo jak i krótkolufowy. Może na
Ebayu bym coś "ustrzelił" :-)))
pozdrawiam
Sławek
grabarz
2005-03-02 18:27:52 UTC
Permalink
Post by juras
Poszukaj jakiegos klubu CP kolo siebie ,moze znajdzie sie uprzejmy gosciu i
da postrzelac.Sa skladaki tzw "KIT" kosztuje to taniej niz gotowy ,skladasz
sobie ,"dopiescisz " i masz czasami ladniejszy egzemplarz niz kupny.Mozna to
kupic w Niemczech , u na nie widzialem.
Pozd
juras
na egun.de mozna wyrwac w miare tanio. jak uzbieram kase to moze
pokombinuje. dzieki za rady.

pozdrawiam
Piotr
dzik
2005-03-02 12:22:27 UTC
Permalink
"Marek Pokulniewicz" <***@aster.pl> wrote in message news:d048nc$gbh$***@achot.icm.edu.pl...

<ciach>
Post by Marek Pokulniewicz
w zadnym z tych celow. Czyli w teorii mozna strzelac gdzie sie chce. Ale
to moze byc teoria tylko. Po pierwsze malo uciazliwe to moze byc wizyta
O to mi wlasnie chodzilo. Czyli zakazu prawnego nie ma, pozostaje zdrowy
rozsadek.
Post by Marek Pokulniewicz
niz bron wspolczesna. Doswiadczenie uczy ze 100m nie mozna tego
zidentyfikowac jako strzal. Ale pociski sa wielkie i ciezkie i leca
daleko. A ciezki pocis malo energii traci.
Podsumowujac. W sensie prawnym chyba mozna (zaden sad sie jeszcze nie
wypowiedzial - stad chyba) ale tak samo jak mozna rzucac kamieniami.
Trzeba liczyc sie z tym ze nie jestesmy na pustyni w Arizonie i ktos za
tym krzakiem moze akurat bara-bara z Bronia robi i mozna ich skrzywdzic
i to bardzo.
Po glowie mi to nie chodzilo do momentu jak zobaczylem dzialke kumpla ktory
tez wlasnie sie
zaczyna interesowac czarnym prochem. Ma dzialke na terenie gorzystym i jedna
ze stron to skarpa o
wysokosci conajmniej 30m.
Jak dla mnie to teren idealny.

Pozdro

Piotrek
Marek Pokulniewicz
2005-03-02 13:33:43 UTC
Permalink
Post by dzik
Po glowie mi to nie chodzilo do momentu jak zobaczylem dzialke kumpla ktory
tez wlasnie sie
zaczyna interesowac czarnym prochem. Ma dzialke na terenie gorzystym i jedna
ze stron to skarpa o
wysokosci conajmniej 30m.
Jak dla mnie to teren idealny.
Staraj sie nie wejsc w konflikt z prawem. Zeby nie dac pretekstu do
dyskusji - dostali bron i nie wiedza co z nia zrobic. Trzeba by zakazac.
Czyli apel o rozwage.

MarekP
dzik
2005-03-02 12:40:41 UTC
Permalink
Post by Marek Pokulniewicz
Staraj sie nie wejsc w konflikt z prawem. Zeby nie dac pretekstu do
dyskusji - dostali bron i nie wiedza co z nia zrobic. Trzeba by zakazac.
Czyli apel o rozwage.
Rozumiem ze sa osoby ktore tylko czekaja na wypadek z uzyciem broni
czarnoprochowej.

Pozdro

Piotrek
Marek Pokulniewicz
2005-03-02 14:01:09 UTC
Permalink
Post by dzik
Rozumiem ze sa osoby ktore tylko czekaja na wypadek z uzyciem broni
czarnoprochowej.
To jest zmiana na miare zmiany ustroju. W Polsce jest dostepna bez
pozwolen bron palna. A w koncu we "wladzach" zostali ci zweryfikowani co
to byli przez 50 lat na Marsie wiec ich sposob myslenia jest jaki jest.
Oni szkola teraz innych z takim samym sposobem myslenia. Wiec oczywiscie
- kazdy wypadek to jest woda na mlyn. Moze da sie zabronic? Stad prosba
o rozwage. To nie jest az tak mocne zeby sie powalic nie dalo :-)

MarekP
Konrad Bagiński
2005-03-02 16:37:29 UTC
Permalink
Marek Pokulniewicz wrote:
[...]
Post by Marek Pokulniewicz
Huk raczej nie sciagnie nikogo bo to jest bron bardzo cicha. Mowia o tym
pomiary - wyniki opisalem w "Strzale" - jest kilkadziesiat razy cichsza
niz bron wspolczesna. Doswiadczenie uczy ze 100m nie mozna tego
zidentyfikowac jako strzal.
Ja bym polemizował :)
Jak idę na strzelnicę (a mieszkam niedaleko), to z ca 50-60 metrów od
strzelnicy wiem, czy są czarnoprochowcy, czy nie. Broń krótka wydaje
szybki (w sensie krótkotrwający) odgłos, po czarnoprochowcach pozostaje
sekundowa głucha (taka dudniąca) eksplozja i grzyb atomowy :)
Z tym zastrzeżeniem, że tam przychodzą głównie czarnoprochowcy z długą
bronią, krótcy też są, ale jakoś się nie przyglądałem. Długa brzmi
strasznie armatnio. No i ten półmetrowy płomień...
Poza tym zauważyłem, że wśród czarnoprochowców często trafiają się jacyś
straszni laicy i lamerzy. Widziałem na własne oczy człowieka, który
załadował sobie rewolwer, położył go na pulpicie, poszedł pogadać z
kolegami, potem trochę nim pomachał powodując szybsze bicie serca innych
użytkowników i gwałtowną interwencję trenera, potem znowu położył i
poszedł wieszać tarczę. Wszyscy zbledli. Więc apelowałbym o rozsądek i
poznanie podstawowych zasad korzystania z broni, przed jej zakupem i
przed wejściem na jakąkolwiek strzelnicę...
--
Konrad Bagiński
"Lubiący wypić, 28, poszukuje 20-letniej supermodelki, najchętniej
posiadającej własny browar (może być niewielki) i bezpruderyjną
siostrę-bliźniaczkę, zainteresowanej mężczyzną, który kocha piwo, fajki,
piłkę nożną i lubi wszczynać bójki na głównej ulicy o 3 rano."
Marek Pokulniewicz
2005-03-03 08:23:07 UTC
Permalink
Post by Konrad Bagiński
Post by Marek Pokulniewicz
Huk raczej nie sciagnie nikogo bo to jest bron bardzo cicha. Mowia o
Ja bym polemizował :)
Jak idę na strzelnicę (a mieszkam niedaleko), to z ca 50-60 metrów od
strzelnicy wiem, czy są czarnoprochowcy, czy nie. Broń krótka wydaje
Tak jak napisalem. Pomiary mowia co innego. Jest kilkadziesat razy
ciszej. NIe pamietam danych ale w "Strzale" sa opublikowane. Jest
strzelnica w Rembertowie. Tam na os 100m idzie sie ok. 500m. Przychodze
i dowiaduje sie ze chlopcy juz sa. Ide i sie zastanawiam - pija czy co
ze tak cicho? Ok. 70m i slychac ze jednak strzelaja. Nie ma tam ekranow
zadnych. Opisy odleglych strzalow z Sharpsa na tak zwanym Dzikim
Zachodzie tez o tym mowia. Strzal z odlegolsci 500 jardow byl widziany
bo blysk i dym natomiast nie bylo go slychac.
Wydaje sie ze jest glosniej jesli sie bliko stoi.

Jesli chodzi o sprawy bezpieczenstwa to odbije pileczke. Posiadacze
pozwolen klada nabity pistolet na stoliku i ida do tarczy. :-).
Widzialem tez jak ochroniarz wywijal Glauberytem w kawiarni przy
strzelnicy. Co z tego wynika? Jesli chodzi o zachowanie i zwiazek tego z
bronia dokladnie nic. Sa tacy i sa inni.

MarekP
Konrad Bagiński
2005-03-03 14:32:21 UTC
Permalink
Post by Marek Pokulniewicz
Tak jak napisalem. Pomiary mowia co innego. Jest kilkadziesat razy
ciszej. NIe pamietam danych ale w "Strzale" sa opublikowane.
Pomiary pomiarami a odczucia douszne swoją drogą :)
A pamiętasz może o jaką broń chodziło - krótką czy długą? Bo ja w
zasadzie o tych rusznicach się wypowiadam. Być może odczuwam (z bliska)
strzał z takiej rury jako głośniejszy, bo zdecydowanie dłużej trwa?
[...]
Post by Marek Pokulniewicz
Jesli chodzi o sprawy bezpieczenstwa to odbije pileczke. Posiadacze
pozwolen klada nabity pistolet na stoliku i ida do tarczy. :-).
Widzialem tez jak ochroniarz wywijal Glauberytem w kawiarni przy
strzelnicy. Co z tego wynika? Jesli chodzi o zachowanie i zwiazek tego z
bronia dokladnie nic. Sa tacy i sa inni.
Nie, żebym miał coś do czarnoprochowców. Fajna zabawa i w ogóle. Tylko
nie wiem jak można dać komuś broń do ręki i nie przeszkolić go w jej
używaniu? Ochroniarz z glauberytem był po prostu głupi a
czarnoprochowiec z rewolwerem po prostu nie przeszkolony.
--
Konrad Bagiński
"Lubiący wypić, 28, poszukuje 20-letniej supermodelki, najchętniej
posiadającej własny browar (może być niewielki) i bezpruderyjną
siostrę-bliźniaczkę, zainteresowanej mężczyzną, który kocha piwo, fajki,
piłkę nożną i lubi wszczynać bójki na głównej ulicy o 3 rano."
Andrzej
2005-03-03 16:12:21 UTC
Permalink
Witam,
Post by Konrad Bagiński
Nie, żebym miał coś do czarnoprochowców. Fajna zabawa i w ogóle. Tylko
nie wiem jak można dać komuś broń do ręki i nie przeszkolić go w jej
używaniu? Ochroniarz z glauberytem był po prostu głupi a
czarnoprochowiec z rewolwerem po prostu nie przeszkolony.
I jak tu ufać "państwu-niańce", że nas obroni od złego? Nawet najlepsze
szkolenia, regulaminy i przepisy prawa nie mogą sprawić by ktoś nie
stwarzał zagrożenia dla nas.

Aha, jakby nakazać temu "czarnoprochowcowi" odbycie szkolenia za jakieś
5000 zł to pewnie by się prawidłowo zachował, tak jak ten (i wielu
pewnie innych?) strażnik prywatny?

Podobnie, pracujący zawodowo policjanci w swej masie, mają niby być
zupełnie poprawni w posługiwaniu się bronią? Lepsi są od ogólu strzelców
amatorów? Wątpię. Słyszałem od praktyków, że raczej nie są.

Skoro grube pieniądze nie sprawiły, że strażnicy porządku (zarówno
państwowi jak i prywatni) sa sprawni w obchodzeniu się z bronią to ma
się tak stać z ludźmi, których PASJĄ jest strzelanie? Którzy trzymają
broń w domu, w którym są ich dzieci? Ja w to nie wierzę!

Precz z komuną!

Pzdrawiam (wyjąwszy komuchów)]

Andrzej
Dariusz K. Ladziak
2005-03-03 23:11:23 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Witam,
Post by Konrad Bagiński
Nie, żebym miał coś do czarnoprochowców. Fajna zabawa i w ogóle. Tylko
nie wiem jak można dać komuś broń do ręki i nie przeszkolić go w jej
używaniu? Ochroniarz z glauberytem był po prostu głupi a
czarnoprochowiec z rewolwerem po prostu nie przeszkolony.
I jak tu ufać "państwu-niańce", że nas obroni od złego? Nawet najlepsze
szkolenia, regulaminy i przepisy prawa nie mogą sprawić by ktoś nie
stwarzał zagrożenia dla nas.
Nijak. Wlasnie dzis robilem stosowne badania okresowe. Najwazniejsza
czesc calego badania uiscilem przed osma w kasie kolo szatni
CePeLek-u. Dalej z gorki - psycholog zamienil ze mna pare zdan, pani
psychiatra spytala czy leczony nie bylem, okulista jeden rzadek
cyferek przeczytac kazal a orzecznik przeczytal ich wpisy, spytal ile
mam wzrostu i ile waze, kazal odfajkowac liste na co nie choruje i co
mi nie dolega, walnal pieczec i tyle. Najlepszy byl pisemny test
psychologiczny - prowadzacy tlumaczyl jak go wypelniac mowiac niejako
duzymi, drukowanymi literami... I nie jestem przekonany ze wszyscy
badani dokladnie zrozumieli.
--
Darek
Konrad Bagiński
2005-03-04 11:50:31 UTC
Permalink
Post by Andrzej
I jak tu ufać "państwu-niańce", że nas obroni od złego? Nawet najlepsze
szkolenia, regulaminy i przepisy prawa nie mogą sprawić by ktoś nie
stwarzał zagrożenia dla nas.
A czy to znaczy, że nie należy ich poprawiać???
Post by Andrzej
Aha, jakby nakazać temu "czarnoprochowcowi" odbycie szkolenia za jakieś
5000 zł to pewnie by się prawidłowo zachował, tak jak ten (i wielu
pewnie innych?) strażnik prywatny?
A dlaczego za 5 kilo? Niech kosztuje 100-200 złotych, byle wiedział, że
nie należy np. odkładać nabitej broni na pulpit, kierować lufy w stronę
ludzi i wiedział gdzie może strzelać. Cały ten wątek wskazuje na to, że
czarnoprochowcy (szacunek) nie wiedzą dokładnie jak mogą swoją broń
wykorzystać. A jeśli jest to broń sportowa to są pewne warunki jej
przechowywania, przewożenia. ZTCP to można przewozić broń sportową tylko
w pojemniku, rozładowaną, z rozładowanym magazynkiem, etc.
Post by Andrzej
Podobnie, pracujący zawodowo policjanci w swej masie, mają niby być
zupełnie poprawni w posługiwaniu się bronią? Lepsi są od ogólu strzelców
amatorów? Wątpię. Słyszałem od praktyków, że raczej nie są.
Są tacy, którzy są i tacy, którzy nie są. Ale wiedzą, co z nią wolno im
zrobić. Inna sprawa, że niektórzy się do tego nie stosują.
Post by Andrzej
Skoro grube pieniądze nie sprawiły, że strażnicy porządku (zarówno
państwowi jak i prywatni) sa sprawni w obchodzeniu się z bronią to ma
się tak stać z ludźmi, których PASJĄ jest strzelanie? Którzy trzymają
broń w domu, w którym są ich dzieci? Ja w to nie wierzę!
Niak. Ja wierzę w brak wyobraźni wielu osób i mój sąsiad, który będzie
strzelał do gołębi pod moim oknem nie wytłumaczy się "Bo mi nikt nie
powiedział"
Post by Andrzej
Precz z komuną!
Daleko mi do komuny :)
--
Konrad
Podróże, rozkład jazdy, puby, restauracje - wszystko znajdziesz na
http://www.pozadomem.pl
p***@poczta.onet.pl
2005-03-05 08:20:38 UTC
Permalink
Post by Konrad Bagiński
Post by Andrzej
Aha, jakby nakazać temu "czarnoprochowcowi" odbycie szkolenia za jakieś
5000 zł to pewnie by się prawidłowo zachował, tak jak ten (i wielu
pewnie innych?) strażnik prywatny?
A dlaczego za 5 kilo? Niech kosztuje 100-200 złotych, byle wiedział, że
nie należy np. odkładać nabitej broni na pulpit, kierować lufy w stronę
ludzi i wiedział gdzie może strzelać.
Zapewne nie dostrzegłes ironii. Jedynym wymiernym efektem takich szkoleń jest
to, że sie za nie płaci.

A jeśli jest to broń sportowa to są pewne warunki jej
Post by Konrad Bagiński
przechowywania, przewożenia.
Nie jest to broń sportowa. To jest broń, która można posiadać bez żadnego
deklarowanego celu użycia. Ma sie ją po to by ją mieć i by z niej strzelać.
Strzelanie na strzelnicy dla przyjemności z broni czarnoprochowej (ktorą
posiada się "bez celu"), w świetle prawa nie jest sportem strzeleckim.

ZTCP to można przewozić broń sportową tylko
Post by Konrad Bagiński
w pojemniku, rozładowaną, z rozładowanym magazynkiem, etc.
Znowu się mylisz. Odsyłam do stosownego rozporządzenia.

pbp
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Loading...